Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Sejm: projekty ustaw antycovidowych

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 21 października 2020 16:12

Sejm: projekty ustaw antycovidowych - Obrazek nagłówka
Fot. Wikimedia Commons
Sejm zajął się w środę projektami ustaw antycovidowych, zgłoszonych przez PiS i kluby opozycji. Prawdopodobnie jeszcze wieczorem zostanie uchwalona ustawa, która – być może – w pewnym stopniu będzie zawierać również część propozycji zgłoszonych przez opozycję.

Czesław Hoc (PiS), który przedstawił projekt przygotowany przez rząd, a zgłoszony przez posłów PiS, mówił, że fundamentem ustawy „jest zasada: zdrowie chorego jest najwyższym prawem”. - Podwyższamy wynagrodzenie do 200 proc. dla osób skierowanych do pracy przy covid, wprowadzamy niekaranie zza nieumyślne błędy medyczne, wprowadzamy 100 proc. wynagrodzenia na kwarantannie dla służb, możliwość skierowania do pracy przy zwalczaniu epidemii pracowników medycznych ale też studentów, lekarzy w trakcie stażu, przepisy umożliwiające zatrudnianie tymczasowo lekarzy spoza UE – wyliczał rozwiązania, które mają służyć walce z pandemią, z drastycznym wzrostem nie tylko zakażonych, ale przede wszystkim hospitalizowanych, i to w dużej części w stanie ciężkim. - Nie czas na waśnie i kłótnie polityczne. Proszę więc o poparcie projektu ustawy. Jesteśmy otwarci na dobre i korzystne rozwiązania w projektach opozycji – mówił.

Co proponuje opozycja? Zdzisław Wolski (Lewica) przedstawił projekt zmian w ustawie o zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi, tak by jednoznacznie minister zdrowia zarządzał obowiązek noszenia maseczek w miejscach użyteczności publicznej. Dariusz Klimczak (Koalicja Polska) podkreślał, że premier powinien skończyć z propagandą sukcesu. - Te ustawy, które przedstawił rząd, to wielka improwizacja premiera Mateusza Morawieckiego - ocenił. - Przespaliście całe wakacje - dodał. PSL-Kukiz’15 proponuje, w ramach swojego projektu, premię dla bohatera, czyli stały dodatek do wynagrodzenia, którzy dostawaliby wszyscy pracownicy placówek medycznych, zaangażowani w walkę z Covid-19. Jacek Protas (Koalicja Obywatelska) podkreślał, że skuteczna walka z pandemią będzie możliwa, gdy rząd zacznie współpracować z samorządami. - Podejmowane przez samorządy działania związane ze zwalczaniem epidemii, to ogromny wysiłek dla samorządów – przypominał. KO chce uproszczenia procedur zakupowych dla samorządów. – Nasz projekt przewiduje możliwość dokonywania przez samorządy zamówień środków służących do zwalczania epidemii nie stosując ustawy prawo zamówień publicznych przez jednostki samorządu. Aby zachować transparentność zamawiający miałby obowiązek w ciągu 14 dni umieszczać w BIP informacje o firmie, z którą zawarł umowę - mówił.

Bolesław Piecha (PiS), przemawiając w imieniu klubu prosił o przystąpienie niezwłocznie do dalszych prac i pilne uchwalenie ustawy. Tłumaczył, że zaproponowana w projekcie klauzula dobrego samarytanina służy temu, aby zwolnić z odpowiedzialności za niezawinione błędy wszystkich medyków pracujących przy zwalczaniu covid. - Chcemy też przygotować się na czarny scenariusz i wychodzimy do studentów kierunków medycznych, aby też mogli system wesprzeć - mówił.

Podczas debaty i zadawania pytań opozycja nie raz zarzucała rządowi, że zmarnował kilka miesięcy, a przygotowany projekt roi się od błędów i absurdalnych rozwiązań. - Dzięki dodatkowym 24 godzinom przygotowaliśmy 40 poprawek, m.in. aby poprawić błąd pozwalający wzywać do pracy lekarki, które właśnie urodziły dziecko – mówił Cezary Tomczyk (KO). - To wasza dziesiąta ustawa w sprawie covidu i sami zmieniacie ustawy, które zmienialiście jeszcze kilka tygodni temu. Po co robić kolejną ustawę na kolanie. Mamy jasny apel: weźcie się do roboty i róbcie ustawy porządnie, aby nie trzeba było ich co chwilę zmieniać - mówił. - Zamiast walką o łóżka zajmowaliście się walką o stołki przez ostatnich sześć miesięcy. Czy od tej ustawy będzie więcej respiratorów, testów? Tam nie ma odpowiedzi, nie ma rozwiązań!

Magdalena Biejat (Lewica) oceniła, że strategia na jesień została ogłoszona zbyt późno i już trzy razy była od tego czasu zmieniana. - Liczba zakażeń dramatycznie wzrasta, system ochrony zdrowia jest już na granicy wydolności, a wy dopiero zaczynacie szukać rozwiązań - wytykała. Krytykowała też propozycje zapisów o powoływaniu pracowników do pracy przy zwalczaniu epidemii jako wewnętrznie sprzeczne i niewykonalne. Andrzej Grzyb (PSL-Kukiz 15) zapowiedział złożenie szeregu poprawek do projektu PiS: chodzi m.in. o możliwość większego wykorzystania potencjału prywatnego sektora i danie dyrektorom szkół możliwości przechodzenia na naukę zdalną.

Michał Urbaniak (Konfederacja) wskazywał natomiast, że „PiS proponuje nieprzemyślane rozwiązania, a jeżeli znajdzie się coś sensownego, to za późno”.

Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski podkreślał, że resort zdrowia zapoznał się „wnikliwie” z propozycjami opozycji, zawartymi w zgłoszonych projektach. – Tych, które są dobre, nie negujemy.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także