Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Solidarność: Ministerstwo podzieliło pracowników na lepszych i gorszych

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 8 sierpnia 2017 10:37

Solidarność: Ministerstwo podzieliło pracowników na lepszych i gorszych  - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock / Getty Images

- Nie potrafimy zrozumieć dlaczego grupę pielęgniarek podzielono ze względu na wykształcenie. To krok do tyłu. W praktyce, pielęgniarki z magistrem i ze średnim wykształceniem medycznym wykonują te same obowiązki i mają takie same zadania – uważa Halina Cierpiał, przewodnicząca Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Solidarność w Katowicach. - Podzielenie pracowników na lepszych i gorszych, posiadających lub nieposiadających wyższego wykształcenia, w sytuacji, gdy jedni i drudzy wykonują identyczną pracę, doprowadzi do ogromnego niezadowolenia – dodaje Halina Cierpiał. A dotyczy to farmaceutów, fizjoterapeutów oraz diagnostów laboratoryjnych
 
- Mieliśmy nadzieję, że ta ustawa usatysfakcjonuje wszystkie grupy zawodowe, a okazuje się, że doprowadzi do jeszcze większych dysproporcji płacowych. Osoby, których wynagrodzenia od lat są najniższe, w ogóle nie zostały wzięte pod uwagę. Większość z nich dopiero z wysługą lat dostaje 2 tys. zł brutto, czyli tyle, ile obecnie wynosi płaca minimalna – wskazuje przewodnicząca.

Przypomnijmy: Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Określa ona sposób ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz harmonogram dochodzenia do jego docelowego poziomu.
Najniższe wynagrodzenie zasadnicze będzie ustalane jako iloczyn współczynnika pracy dla danej grupy zawodowej i wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym rok ustalenia, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”. Do końca 2019 r., zamiast przeciętnego wynagrodzenia, przyjmowana będzie kwota 3 900 zł brutto.

Współczynnik pracy został określony w załączniku do ustawy. Załącznik ten przyporządkowuje pracowników medycznych zatrudnionych w podmiotach leczniczych do 10 grup zawodowych. Wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego przysługującego pracownikom wykonującym zawód medyczny zatrudnionym na poszczególnych kategoriach stanowisk pracy będzie uzależniona od poziomu wykształcenia wymaganego na stanowisku pracy, na którym zatrudniony jest dany pracownik (wykształcenie na poziomie wyższym, średnim, posiadanie specjalizacji).

Docelowa wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego zostanie osiągnięta dopiero po upływie okresu przejściowego, do końca 2021 r. Od dnia 1 stycznia 2022 r. wynagrodzenie zasadnicze pracownika wykonującego zawód medyczny nie będzie mogło być niższe niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze ustalone na dzień 31 grudnia 2021 r.

Najniższe wynagrodzenie zasadnicze będzie przysługiwało pracownikowi wykonującemu zawód medyczny, zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy. Pracownikowi zatrudnionemu w niepełnym wymiarze czasu pracy, najniższe wynagrodzenie zasadnicze będzie przysługiwało w wysokości proporcjonalnej do wymiaru czasu pracy.

Ustawa wejdzie w życie w pierwszych dniach sierpnia.

Środowisko medyczne przeciwne

Proponowany projekt nie satysfakcjonuje przedstawicieli strony społecznej która 15 maja br. złożyła do sejmu obywatelski projekt ustawy w sprawie warunków zatrudnienia w ochronie zdrowia. Medycy zrzeszeni w PZM uważają, że lekarze ze specjalizacją powinni zarabiać przynajmniej 3-krotność przeciętnego wynagrodzenia, a bez specjalizacji - 2-krotność. Pielęgniarki, położne, fizjoterapeuci i diagności laboratoryjni (w zależności od wykształcenia i specjalizacji) zarabialiby minimum od 1,5 do 2 średnich krajowych. Ponadto PZM chce, żeby zarobki wzrosły od razu, a nie dopiero w 2021 r.

Oprócz uchwalenia obywatelskiego projektu ustawy, który będzie procedowany przez sejm dopiero po wakacjach, medycy domagają się stworzenia projektu ustawy dot. zwiększenia finansowania ochrony zdrowia oraz projektu kompleksowej reformy służby zdrowia. Porozumienie Zawodów Medycznych dało na to rządowi czas do 2 października. Jeśli do tego terminu nic się nie zmieni, PZM zapowiedziało utworzenie komitetu protestacyjnego i rozpoczęcie strajku.

Źródło: Solidarność/Prezydent.pl

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także