Za ustawą głosowało 439 posłów, przeciw 12 (prawie cała Konfederacja), 3 wstrzymało się od głosu.
Najwięcej kontrowersji wzbudzał przepis „bezkarność plus”, czyli zapis w projekcie zwalniający z odpowiedzialności karnej urzędników m.in. w czasie klęski żywiołowej, stanu wyjątkowego, ale też stanu zagrożenia epidemicznego i stanu pandemii. Ostatecznie to poprawka została odrzucona.
Ustawa ma uregulować kwestie związane z legalnością pobytu Ukraińców, którzy przekroczyli granicę od 24 lutego, czyli dnia ataku Rosji na Ukrainę. Ukraińscy uchodźcy, którzy przybyli do Polski, będą mogli również po potwierdzeniu tożsamości otrzymać numer PESEL, a ich pobyt w naszym kraju będzie uznawany za legalny przez 18 miesięcy (z możliwością przedłużenia). Ukraińcy, których pobyt w Polsce zostanie zalegalizowany, będą mogli uzyskać dostęp do opieki zdrowotnej. Dostęp do publicznego systemu ochrony zdrowia będzie obowiązywał na tych samych zasadach, co Polaków, a za świadczenia medyczne da Ukraińców zapłaci NFZ (z refinansowaniem z budżetu państwa). Zgodnie z projektem ukraińscy uczniowie oraz studenci będą mogli kontynuować naukę w polskich szkołach oraz uczelniach. Zmiany umożliwiają powołanie dodatkowe oddziałów szkołach, które zapewnią edukację dla obywateli Ukrainy. Także ukraińscy nauczyciele akademiccy będą mogli zostać zatrudnieni na polskich uczelniach. Ustawa szeroko otwiera rynek pracy dla uchodźców (również dla lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych, na zasadach zbliżonych do tych, jakie zostały wprowadzone w czasie pandemii).