Dwie osoby, którym podano szczepionkę Pfizera zgłosiły działanie niepożądane, tj. wstrząs anafilaktyczny już pierwszego dnia. Według American Academy of Allergy, Asthma & Immunology, anafilaksja może powodować obrzęk gardła, problemy z oddychaniem i trudności w połykaniu. Anafilaksja to nadmierna reakcja układu odpornościowego organizmu, która może zagrażać życiu.
Badacz Moncef Slaoui, były szef działu szczepionek GlaxoSmithKline, który stoi na czele prac rządu Stanów Zjednoczonych dotyczących rozwoju szczepionek, powiedział, że spodziewa się, że zgłoszone reakcje alergiczne zostaną uwzględnione w amerykańskim procesie autoryzacji. Slaoui pochwalił ostrożność Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych (MHRA), podczas gdy inni eksperci twierdzili, że nie ma powodu do wprowadzenia ograniczeń.
„Dla ogółu populacji nie oznacza to, że trzeba obawiać się otrzymania szczepionki” - powiedział Stephen Evans, profesor farmakoepidemiologii z London School of Hygiene & Tropical Medicine. Jego zdaniem osoby, które w przeszłości doznały wstrząsu anafilaktycznego powinny opóźnić szczepienie przeciw COVID-19, dopóki nie wyjaśnią się powody, dla których wystąpiły reakcje alergiczne po podaniu szczepionki Pfizer/BioNTech.
Mitchell Grayson, dyrektor oddziału alergologii i immunologii w Nationwide Children’s Hospital w Ohio, wyraził zaniepokojenie tym, jak ta informacja może zmniejszyć społeczne zainteresowanie szczepieniami. Z kolei Peter Openshaw, profesor medycyny eksperymentalnej w Imperial College w Londynie, pochwalił sposób, w jaki regulator zareagował na najnowsze doniesienia. „To, że tak szybko wiemy o tych dwóch reakcjach alergicznych i że zostały wydane zalecenia zapobiegawcze, pokazuje, że system monitorowania leków działa sprawnie” - dodał.
Dziś zaplanowane jest spotkanie doradców ds. szczepionek Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), którzy omówią wydanie zezwolenia na stosowanie szczepionki Pfizer/BioNTech w nagłych przypadkach. FDA ma wysłuchać opinii Komitetu Doradczego ds. Szczepionek i Pokrewnych Produktów Biologicznych, składającego się z niezależnych ekspertów m.in. od chorób zakaźnych. Głosowanie jest zaplanowane na popołudnie.
Źródło: Reuters/CNN