Subskrybuj
Logo małe
Szukaj
banner

Szpitale czekają, decyzji brak. Reforma szpitalnictwa w zawieszeniu

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 9 kwietnia 2025 08:57

Szpitale czekają, decyzji brak. Reforma szpitalnictwa w zawieszeniu - Obrazek nagłówka
Rząd nie przyjął we wtorek projektu ustawy reformującej szpitalnictwo. Oficjalnie powodu nie podano. Projektem ma ponownie zająć się Stały Komitet Rady Ministrów.

Minister zdrowia Izabela Leszczyna po piątkowym głosowaniu nad ustawą obniżającą składkę zdrowotną, w którym wbrew zapowiedziom poparła rządową propozycję, tłumaczyła dziennikarzom, że musiała być lojalna wobec rządu, w ramach którego zamierza przeprowadzić całościową reformę systemu ochrony zdrowia, której ważną częścią mają być zmiany w szpitalnictwie. Leszczyna nie kryła pewności, że projekt, zaakceptowany przez Stały Komitet Rady Ministrów, zostanie przyjęty 8 kwietnia przez rząd.

Nie został. Pojawiły się informacje, że z powodu „wrzutki” dotyczącej zmian dotyczących lekarzy spoza Unii Europejskiej, konkretnie możliwości podejmowania przez nich pracy w zawodzie, i że projekt ma wrócić pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów, co po raz kolejny odwlecze możliwość jego skierowania do Sejmu. Leszczyna zimą zapowiadała, że „pójdzie z projektem do Sejmu” w marcu – tymczasem jest wątpliwe, czy zdąży to zrobić w kwietniu.

Politycznie Ministerstwo Zdrowia może mówić o klinczu. Z jednej strony, projekt, nawet w wersji soft, może pomóc szpitalom (przede wszystkim powiatowym) w rozluźnieniu pętli koszowej, w jakiej się znalazły, ze względu na pakiet rozwiązań umożliwiających zmniejszenie presji kadrowej (chodzi przede wszystkim o obsadę dyżurową, ale też łatwiejszą możliwość rozliczania świadczeń wykonywanych w trybie jednodniowym czy ambulatoryjnym), z drugiej zaś – zegar tyka, ustawa jest kamieniem milowym KPO, a termin rozliczenia środków nadal upływa w połowie 2026 roku. Jest jednak też aspekt polityczny: choć ustawa nie przewiduje prostej „likwidacji porodówek”, nie zawiera ostrych kryteriów (takich, jakie zawierała pierwsza wersja projektu), i tak są w niej przepisy, których rezultatem może być zamykanie części oddziałów, nie tylko ginekologiczno-położniczych. To temat z dużym potencjałem wywołania politycznej burzy dosłownie na kilka tygodni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także