– Szpitale czekają dokładnie tak jak zawsze. Tak zwane nadwykonania nielimitowane, za które NFZ musi zapłacić i limitowane, za które zgodnie z prawem płaci w sytuacji gdy ma wolne środki, zawsze są rozliczane po zakończeniu kolejnego kwartału. Zawsze rozliczamy się w marcu z tego, co wydarzyło się w ostatnim kwartale poprzedniego roku – wyjaśniła Izabela Leszczyna.
Jak dodała, rozliczone zostaną pieniądze za nadwykonania nielimitowane i programy lekowe. Jednocześnie zaznaczyła, że poprzednia ekipa rządząca mogła sobie pozwolić na wypłatę pieniędzy, z uwagi na rezerwy w kasie Narodowego Funduszu Zdrowia, wynikające z tego, że w czasie pandemii wiele świadczeń nie było wykonywanych. Izabela Leszczyna podkreśliła, że harmonogram rozliczeń w żaden sposób nie odbije się negatywnie na pacjentach.