Zdzisław Szramik na stronie internetowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy nie pozostawia suchej nitki na pakiecie onkologicznym.
"To, co z takim szumem medialnym wprowadzono jako rewelację w opiece zdrowotnej, przeszło najgorsze oczekiwania! Wprawdzie to nie pierwsza nietrafiona zmiana, wprowadzona za rządów obecnej koalicji parlamentarno-rządowej, ale rozmiar pomyłki wprost poraża" - ocenia pakiet onkologiczny Zdzisław Szramik z OZZL.
Przypomnijmy:
Zmiany dotyczące skrócenia kolejek w onkologii zapowiedział 21 marca 2014 r. na polecenie premiera Donalda Tuska minister Bartosz Arłukowicz. "Bardzo ważnym i jednocześnie bardzo charakterystycznym elementem był sposób wydania polecenia- skrócić i już! Premier nie zapewnił ministra, że na realizację zadania znajdą się dodatkowe środki ( bo przecież wszyscy wiemy, że kolejki wynikają głównie z niedoborów środków finansowych w NFZ), tylko wydał rozkaz, jak w dobrze zorganizowanej mafii. To dobry przykład łamania prawa, bo jak zrobić coś z niczego? Przy tak złym początku, później mogło być tylko gorzej!" - napisał Zdzisław Szramik.
Również onkolodzy skrytykowali pakiet onkologiczny i w tej sprawie napisali list do premier Ewy Kopacz. Zdaniem profesorów pakiet nie wpłynął na jakość leczenia, za to znacząco zwiększył biurokrację. Onkolodzy domagali się m.in. zniesienia ryczałtów za badania w procesie diagnostyki onkologicznej. I wymieniają liczne absurdy pakietu jak chociażby to, że szpitale muszą dopłacać do badań, przez przepisy zawarte w pakiecie chorzy muszą dojeżdżać po 100 km na naświetlania, o karcie DiLO nie wspominając – W naszej opinii konieczna jest radykalna zmiana zapisów administracyjnych regulujących funkcjonowanie systemu opieki onkologicznej w Polsce, przede wszystkim głębokie przeobrażenie Karty Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego, która wbrew pierwotnym założeniom, nie służy pomocy chorym, a jest głównie narzędziem rozliczeniowym Narodowego Funduszu Zdrowia, modyfikacja systemu informatycznego i wprowadzenie standardów diagnostyczno-terapeutycznych w nowotworach – napisali onkolodzy.
Onkolodzy deklarują chęć merytorycznej współpracy przy modyfikowaniu pakietu.
"Po raz kolejny zmarnowaliśmy dużo czasu i jeszcze więcej pieniędzy na pseudofachowców i ich pseudoreformy. Powstaje pytanie co musi się stać, by wprowadzono rzeczywiste reformy systemy tak, aby był on wydolny i rzeczywiście służył zaspokajaniu potrzeb zdrowotnych Polaków, a nie tylko bilansowaniu się NFZ. Bo wszystko na to wskazuje, że to drugie jest celem systemu ochrony zdrowia w naszym kraju!" - napisał Szramik
Źródło: OZZL