- To będzie największe wyzwanie dla Konstantego Radziwiłła - tak Beata Szydło oceniła plany ministra zdrowia, który ma za zadanie zreformować ochronę zdrowia w Polsce.
Podczas konferencji prasowej premier tłumaczyła, że Konstanty Radziwiłł już wprowadził kilka ustaw. W tym m.in. projekt 75 +. Premier zapowiedziała, że Komitet Stały Rady Ministrów będzie zajmował się siecią szpitali. A we wtorek projekt ustawy będzie omawiany przez rząd.
- Dziś minister Radziwiłł przyniósł kolejny projekt dotyczący likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Tak jak Państwo widzą, reforma przygotowana przez ministra Radziwiłła jest kompleksowa. Umówiliśmy się, że w tej chwili priorytetem jest ustawa o sieci szpitali, potem ustawa o POZ i likwidacja NFZ. Te zmiany będą wchodzić w życie od połowy 2017 i 2018 r. Tak będzie z NFZ - powiedziała na konferencji Beata Szydło.
Premier tłumaczy, że reforma systemu ochrony zdrowia nie jest łatwa, ale oczekują jej wszyscy.
- Naszym celem jest zmiana systemu tak, żeby zabezpieczyć pacjentów. To co proponuje minister Radziwiłł ma właśnie ten cel - powiedziała Beata Szydło.
Premier zapowiedziała, że przygotowane zostaną również rozwiązania, które godne warunki pracy i płacy dla personelu medycznego. - Ale to wymaga czasu i cierpliwości - powiedziała Szydło.
Konstanty Radziwiłł twierdzi, że to był dobry rok dla ochrony zdrowia. - Jest wiele projektów, które funkcjonują. Przede wszystkim sukcesem jest projekt bezpłatnych leków dla seniorów. Ponadto na listę leków refundowanych trafiło 30 nowych substancji czynnych, te leki były oczekiwane przez pacjentów. Kolejnym sukcesem jest zatrzymanie komercjalizacji szpitali. Dzisiaj wiele samorządów zaczyna myśleć o tworzeniu nowych publicznych szpitali. Wprowadziliśmy szczepienia przeciwko pneumokokom dla wszystkich nowonarodzonych dzieci. Udało się zmienić ustawę dotyczącą kształcenia lekarzy, przywróciliśmy staż podyplomowy - mówił Konstanty Radziwiłł.
Beata Szydło tłumaczyła również, że na pewno nie dojdzie do dymisji Konstantego Radziwiłła.
- Nie będzie dymisji. Minister Radziwiłł ma dużo ważnych spraw w tej chwili - powiedziała premier.
Tymczasem poseł Piotr Liroy-Marzec z ugrupowania Kukiz'15 zapowiedział, że złoży wniosek o dymisję Konstantego Radziwiłła. - Mamy niejasną grę ze strony PiS w sprawie prac nad legalizacją medycznej marihuany - mówił w TVN24 Piotr Liroy-Marzec, który za wszystko obwinia ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.
Do tych słów odniosła się zarówno premier Beata Szydło, jak i Konstanty Radziwiłł. - Onkolodzy tłumaczą, że medyczna marihuana jest to po prostu środkiem zmniejszający dolegliwości - powiedział Radziwiłł.
Tymczasem premier Beata Szydło wyjaśniła, że minister zdrowia nie jest hamulcowym ws. leczniczej marihuany, a projekt medycznej marihuany nie powinien być wykorzystywany do gry politycznej. Dodała, że Konstanty Radziwiłł rozpoczyna ważną reformę służby zdrowia, bo Polacy potrzebują zmian - w szczególności skrócenia kolejek. Ale żeby rozwiązać problem kolejek, trzeba wcześniej naprawić system.
- Również uważam, że w Polsce są za długie kolejki. To podstawowy problem - powiedziała premier Szydło.
- Ale nie da się tego rozwiązać z dnia na dzień - odpowiadał Radziwiłł.
Przypomnijmy, że Konstanty Radziwiłł już raz dostał żółtą kartę od premier Beaty Szydło. Pod koniec września Szydło zapowiedziała rekonstrukcję rządu. Radziwiłł nie został zdymisjonowany, ale został on "zobowiązany do konkretnych działań, do tego, aby uspokoić sytuację w służbie zdrowia; przeprowadzić te zmiany, do których się zobowiązał" - Zobaczymy, jak sobie poradzi - zaznaczyła Szydło.
Wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił o resorcie zdrowia:
- Pewien niepokój wzbudza także sytuacja w sferze służby zdrowia. Może się mylę, ale wydaje mi się, że zaawansowanie prac nad tą tak bardzo potrzebną zmianą, jest tam w tej chwili jeszcze zbyt małe, że trzeba tutaj jeszcze wiele zdziałać - podkreślił prezes PiS.
