Technicy radioterapii rozpoczęli przygotowania do protestu w placówkach onkologicznych - zapowiada Jacek Zingler, przewodniczący Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Techników Medycznych Radioterapii.
Medexpress zapytał prezesa Jacka Zinglera o wyniki referendum strajkowego:
W związku ze skrajną desperacją w grupie techników radioterapii związaną z:
- skandalicznie niskimi płacami,
- wydłużeniem czasu pracy bez adekwatnej rekompensaty finansowej,
- ustaleniami, które zostały podjęte przez minister Kopacz dnia 15.10.2010 roku, które nie są realizowane,
- ignorowaniem nas, naszych pism i apeli,
- brakiem efektów naszej pracy pro publico bono w zespołach ministerialnych,
- zlekceważeniem postulatów: wprowadzenia studiów pomostowych, zadbania o bezpieczeństwo chorych i nasze – pracowników, którzy na co dzień poświęcają swoje zdrowie i życie, aby ratować zdrowie i życie pacjentów chorych onkologicznie,
- podwyżkami dla lekarzy i pielęgniarek, w których notorycznie omija się naszą grupę zawodową
zostaliśmy zmuszeni podjąć następujące działania. Ogólnopolski Związek Zawodowy Techników Medycznych Radioterapii działając na podstawie Uchwały Zarządu Krajowego, z dnia 27.03.2015 rozpoczął przygotowania do Ogólnopolskiego protestu personelu technicznego w placówkach onkologicznych. Dnia 11.05.2015 roku przeprowadziliśmy referendum strajkowe, w którym technicy radioterapii wypowiedzieli się na temat proponowanych form protestu:
- oflagowanie placówek służby zdrowia – za 93 % techników radioterapii,
- strajk włoski – za 84 % techników radioterapii,
- stworzenie własnej dokumentacji naświetlania chorych, co skutkować będzie zablokowaniem rozliczeń procedur, pomiędzy NFZ a szpitalami – za 83 % techników radioterapii,
- strajk ogólnopolski – za 80 % techników radioterapii.
- do strajku głodowego włącznie za którym opowiedziało się – za opowiedziało się 62% techników radioterapii.
Wyniki referendum, w którym wzięło udział 724 techników, co stanowi 86 % uprawnionych członków OZZTMR, a jednocześnie 70 % techników radioterapii w Polsce świadczą dobitnie o skrajnej desperacji naszej grupy zawodowej. Ponad to z referendum wynika, że aż 40 % techników radioterapii obecnie ze względu na powyższe warunki rozważa zmianę pracy / przekwalifikowanie zawodowe, co przy grupie tak specjalistycznej oznaczać będzie zapaść tej gałęzi medycyny w Polsce.
Przypomnijmy:
Nie jesteśmy niewolnikami! Jesteśmy pracownikami! Walczymy! – Ogólnopolski Związek Zawodowy Techników Medycznych Radioterapii rozpoczyna przygotowania do ogólnopolskiego strajku personelu technicznego w placówkach onkologicznych.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Techników Medycznych Radioterapii poinformował, że w przyszłym tygodniu odbędzie się referendum strajkowe wśród techników radioterapii. Jeśli technicy zagłosują za strajkiem, akcja protestacyjna będzie polegała na oflagowaniu placówek z zakładami radioterapii, w których prowadzone jest naświetlanie pacjentów onkologicznych. Technicy nie będą też wypisywać dokumentacji medycznej.
Czego żądają technicy radioterapii?
Do niedawna czas pracy technika radioterapii wynosił 5 godz. Od 01.07.2014 roku w ramach ustawy o Działalności leczniczej został wydłużony czas pracy do 7 godz. 35 min. – Oburza nas fakt, że wprowadzona zmiana nie przewiduje podwyższenia wynagrodzenia, pomimo ewidentnego wydłużenia czasu pracy o ponad 50%. Zapis w ustawie jest niekorzystny dla techników radioterapii – jesteśmy wyzyskiwani przez pracodawców. Brak zapisu o konieczności podwyższenia wynagrodzenia w związku z wydłużeniem czasu pracy sprawia, że pracodawcy nie czują się zobligowani do podwyższenia pensji – skarżą się technicy radiologii.
Wprowadzając ustawę wydłużającą czas pracy techników radioterapii rząd uspokajał, że ponad 7 godz. spędzone w środowisku zjonizowanym będzie dla personelu bezpieczne, uzasadniając swoje zdanie bardzo dobrej jakości sprzętem, na którym ponoć mają pracować technicy. Porównywali warunki polskie do panujących w innych krajach Unii Europejskiej. Rzeczywistość jest jednak inna. Według Ustawy z dnia 2001-01-18 – Prawo Atomowe powietrze w bunkrze powinno być sześciokrotnie wymieniane w ciągu 1 godziny. Niestety, częste awarie wentylacji w szpitalach nie dają nam gwarancji bezpiecznej pracy, co więcej, narażając pracowników – naraża się także pacjentów. Dlatego technicy radiologii żądają wpisu do ustawy, który miałby zobligować pracodawców do wprowadzenia czytelnego dla pracowników monitoringu (najlepiej certyfikowanego) wymiany powietrza.
Jednym z postulatów jest opracowanie w języku polskim obsługi programów komputerów i aparatów, na których pracują technicy radioterapii. Dotychczas funkcjonują tylko wersje anglojęzyczne, które utrudniają pracę, zwłaszcza w sytuacjach problemowych.
Edukacja pracowników to kolejna kwestia wpływająca na jakość ich pracy. Cykliczne szkolenia nigdy nie dadzą takiej wiedzy jak regularne studia. Wielu pracowników chciałoby podwyższać w ten sposób swoje kwalifikacje, ale z uwzględnieniem ich dotychczasowej wiedzy i umiejętności (które wyraża choćby staż pracy), stąd postulat wprowadzenia studiów pomostowych, jak było to w przypadku pielęgniarek i ratowników medycznych.
Dużym problemem dla techników radiologii jest ciągły brak ustawy o zawodzie określającej podstawowy zakres naszej działalności, powołującej Izby Zawodowe, podobnie jak jest to unormowane w grupach pielęgniarek i lekarzy. Projekt Ustawy o Zawodzie autorstwa całego środowiska od pięciu lat czeka na rozpatrzenie przez Sejm Rzeczpospolitej. Przy obecnych zmianach, ciągłej dynamice tej gałęzi medycyny taka ustawa wydaje się konieczna – dla klarownego ustalenia praw i obowiązków pracownika. Wiele niepokojów – w tym powyższe – wynikają z luk prawnych, które mogą (i niestety często są) interpretowane na niekorzyść naszego środowiska zawodowego. Uchwalenie ustawy o zawodzie rozwiązałoby te wątpliwości i niejasności definitywnie.
- Naszymi działaniami nie chcemy uderzać w chorych! Nasi pacjenci są dla nas zawsze na pierwszym miejscu. Niestety pięcioletni okres, w ciągu którego nasze postulaty są ignorowane przez ministra zdrowia zmusza nas do tego, aby akcję naszą rozpocząć od przeprowadzenia referendum strajkowego wśród techników radioterapii, a następnie oflagować placówki służby zdrowia – tłumaczą technicy radiologii.