Zgodnie z zapowiedziami resortu zdrowia, prawdopodobnie jesienią tego roku w wybranych ośrodkach w kraju ma się rozpocząć pilotaż opieki koordynowanej nad pacjentem z chorobą Parkinsona. To zmiana, o którą od lat zabiegali lekarze i pacjenci. Wciąż nierozwiązanym problemem pozostają jednak znaczne różnice w dostępie do specjalistów, będące w dużej mierze pokłosiem niedoboru neurologów zajmujących się pacjentami z chorobą Parkinsona.
– Mamy bardzo dużo obszarów w kraju, gdzie możliwość dostępu chorych szczególnie do terapii zaawansowanych jest bardzo mała. Chorzy muszą niekiedy przemierzać duże odległości do ośrodków, które się tym zajmują. To miejsca takie jak województwo lubuskie, opolskie czy warmińsko-mazurskie. Dostęp pacjenta do lekarza specjalisty w tej dziedzinie jest tam bardzo ograniczony – mówi prof. Sławomir Budrewicz, kierownik Kliniki Neurologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Zgodnie z założeniami pilotażu opieki koordynowanej nad pacjentem z chorobą Parkinsona, w kilku wybranych miejscach w kraju testowany będzie system opieki skupionej wokół ośrodka referencyjnego. Chorzy zyskają dostęp do kompleksowej diagnostyki, leczenia farmakologicznego i terapii zaawansowanych, a także opieki psychologa, psychiatry urologa czy fizjoterapeuty. Naturalnym następstwem pilotażu będzie szerokie wdrożenie.
Zdaniem profesora Sławomira Budrewicza czas trwania programu pilotażowego trzeba wykorzystać nie tylko na testowanie rozwiązań, ale również na przygotowanie zaplecza kadrowego, który znajdzie pracę w ośrodkach referencyjnych tworzonych w przyszłości. Służyć ma temu wspólna inicjatywa Polskiego Towarzystwa Choroby Parkinsona i Innych Zaburzeń Ruchowych oraz Sekcji Schorzeń Pozapiramidowych Polskiego Towarzystwa Neurologicznego. W ramach I Akademii Młodego Parkinsonologa ma zostać wykształconych co najmniej 30 lekarzy specjalizujących się w pracy z chorymi na chorobę Parkinsona.
– Muszą to być przede wszystkim osoby, które faktycznie chcą się zaangażować w opiekę nad chorymi z Chorobą Parkinsona. Do Akademii rekrutujemy osoby do 35. roku życia. Mogą to być lekarze będący na co najmniej trzecim roku rezydentury lub osoby, które niedawno zdały egzamin specjalizacyjny w dziedzinie neurologii – informuje prof. Budrewicz.
Roczny cykl szkoleń obejmuje zajęcia prowadzone zarówno w formie stacjonarnej, jak i online. Osoby, które ukończą kurs, otrzymają certyfikat potwierdzający zdobytą wiedzę. Docelowo, planowane są również kolejne edycje Akademii Młodego Parkinsonologa. Celem inicjatywy jest bowiem wypełnienie luki pokoleniowej. W grupie lekarzy zajmujących się dziś pacjentami z chorobą Parkinsona znajdują się osoby w wieku emerytalnym. Bardzo ważne jest więc zapewnienie kadr, które zastąpią tych specjalistów, kiedy ci postanowią zakończyć praktykę i przejść na emeryturę.