We wtorek doszło do spotkania ratowników ze Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.
– Dowiedzieliśmy się, że nikt nie zna tej całej dokumentacji wypowiedzeń przez szefową placówki Martę Solnicę. Wicemarszałek UMWŚ bronił dyrektorki, tłumacząc, że jest świetnym menedżerem. Dodał, że skoro zwolniła ratowników medycznych, to na pewno miała ku temu powody – powiedział w rozmowie z Medexpressem Mariusz Fidura, przewodniczący Polskiego Związku Ratowników Medycznych.
– Urząd Marszałkowski umywa ręce. Nie rozumiemy tego. W końcu jest przełożonym dyr. Solnicy. Powinien zainterweniować. Ale nie chce zrobić tego w tym momencie – dodał Fidura. Tłumaczył, że będą pamiętać o postępowaniu przedstawicieli UMWŚ podczas najbliższych wyborów samorządowych.
Przypomnijmy: trzech ratowników medycznych ze Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach straciło pracę w Wigilię. Dwaj kolejni zostali zwolnieni w styczniu bieżącego roku. Dyrektor placówki Marta Solnica zarzuciła zwolnionym ratownikom medycznym działanie na jej niekorzyść, które miało polegać na:
- dokonywaniu wpisów w internecie w dniu 15 listopada 2017 r. podważających kompetencje pracodawcy (polegające na niestosowaniu się pracodawcy do zasad prawa),
- obraźliwe komentowanie w internecie działań dyrekcji ze spotkania z dnia 15 listopada 2017 r. z załogą,
- poinformowaniu pismem z dnia 27 listopada 2017 r. o rzekomych nieprawidłowościach wojewodę świętokrzyskiego, ministra zdrowia i media,
- nagrywaniu spotkania dyrekcji z załogą w dniu 15 listopada 2017 r. i opublikowanie nagrania w internecie, co wywołało komentarze innych osób.