Tematyką podejmowaną na posiedzeniu była analiza możliwości zredukowania liczby obowiązków w zakresie dokumentacji związanej ze świadczeniami medycznymi oraz usprawnieniem przepływu informacji.
Środowisko lekarskie potrzebuje pomocy Ministerstwa Zdrowia, ponieważ jest ono odpowiedzialne za współtworzenie wielu ważnych regulacji. Co prawda, płace lekarskie częściowo uległy poprawie, ale nadal jest grono lekarzy, którzy pracują w czasie swojego odpoczynku.
- Pacjent czy dokumentacja? Oto dylematy polskiego lekarza. Jeżeli zaniedbuje dokumentację, to naraża się na niemałe konsekwencje służbowe, a w przyszłości także prawne. To, że znajdujemy jeszcze czas na spokojne wysłuchanie pacjenta, nawiązanie dobrego kontaktu, graniczy niejednokrotnie z cudem. Przykłady wszechobecnej w polskiej ochronie zdrowia papierologii możemy długo cytować - powiedział Jacek Kozakiewicz, wiceprezes NRL.
Polepszenie ochrony zdrowia może nastąpić wtedy, gdy to pacjent zostanie postawiony jako ten najważniejszy, a nie dokumentacja medyczna.
Źródło: NIL