Jak Pan ocenia funkcjonowanie podstawowej opieki zdrowotnej?
Uważam, że podstawowa opieka zdrowotna źle funkcjonuje. Po reformie byłego ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła w POZ nastąpiły niekorzystne zmiany zarówno dla systemu, jak i pacjenta. Mamy antypacjencki system. Od wielu lat jestem chory na cukrzycę typu 1. Wiem, że wczesna wykrywalność, dobra diagnoza to klucz do tego, aby żyć z nieuleczalną chorobą. Dlatego ważne jest, aby pacjent trafił do dobrego specjalisty, który rozpozna schorzenie. W przychodniach POZ są niskie zarobki. Jest duża dysproporcja w kwestii zarobków pomiędzy lekarzami pracującymi w tych przychodniach, a lekarzami-specjalistami, którzy pracują w szpitalach na kontraktach. Z przykrością muszę stwierdzić, że większość lekarzy w POZ zajmuje się jedynie wypisywaniem recept. Co więcej medycy często nie wypisują ich prawidłowo.
Jakie, Pana zdaniem, zmiany powinny nastąpić w POZ?
Uważam, że należy natychmiast przeprowadzić reformę POZ. Powinna być ona propacjencka. Dobrze byłoby, gdyby w przychodniach pracowali lekarze, którzy szybko i prawidłowo potrafią zdiagnozować chorobę u pacjenta. Należy też osobno wprowadzić pulę na finansowanie diagnostyki. W POZ powinni też pracować fizjoterapeuci. Chciałbym, aby pacjent decydował o tym, który lekarz będzie go leczył. Nie powinien o tym decydować lekarz POZ.