Uczeń po otrzymaniu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa, został umieszczony w szpitalu King's College. Miał trudności z oddychaniem. Podłączono go do respiratora. Chłopiec zapadł w śpiączkę i zmarł w poniedziałek rano.
Rodzina nie mogła przy nim być ze względu na obostrzenia dotyczące bezpieczeństwa w związku z dużym prawdopodobieństwem zarażenia śmiertelnym wirusem. Według informacji, Ismail nie miał żadnych chorób towarzyszących. Obecnie prowadzone są czynności koronera.
Informacja o śmierci dziecka została podana na stronie GoFundMe, którą założyła szkoła chłopca, Madinah College w Brixton, po to by zebrać pieniądze na pogrzeb. Rzecznik szpitala potwierdził te doniesienia. Rodzina chłopca, którego ojciec niedawno zmarł na raka powiedziała, że jest zdruzgotana.
W Wielkiej Brytanii odnotowano rekordową jak do tej pory liczbę zgonów wywołanych koronawirusem: 381 osób zmarło. Potwierdzonych przypadków zarejestrowano 3 009. Minister Michael Gove podczas codziennej odprawy rządu powiedział, że ostatnie dane statystyczne są szokujące.
Wiadomość o śmierci Ismaila została podana kilka godzin po tym, jak w Belgi zmarła 12-letnia dziewczynka. Steven Van Gucht, rzecznik rządu powiedział, że trzy dni przed śmiercią gorączkowała. Nie podano czy miała choroby towarzyszące.
Źródło: Daily Mail