Z profilaktyką nie jest najlepiej - widać to po wskaźnikach, w jakim stadium choroby zgłaszają się kobiety z chorobą nowotworową na leczenie. Fundacja MY Pacjenci, we współpracy z ekspertami oraz Fundacją Alivia, Icelandic Cancer Society i Polskim Towarzystwem Programów Zdrowotnych, przeprowadziła audyt społeczny programów profilaktyki nowotworowej.
Główne wnioski płynące z audytu to m.in.:
Nie dokonano dotychczas analizy, ani nie podjęto próby poprawy niskiej zgłaszalności i skuteczności programów profilaktyki i wczesnego wykrywania nowotworów po pierwszych 10ciu latach ich realizacji, pomimo zgłaszanych w raportach z realizacji NPZCHN co roku problemów, dotyczących niskiej zgłaszalności na te badania.
NPZCHN na lata 2016-2025 w zakresie profilaktyki i wczesnego wykrywania nowotworów nie został objęty Ustawą o zdrowiu publicznym oraz nie jest ona elementem Narodowego Programu Zdrowia. Profilaktyka nowotworów należy do zadań administracji publicznej w zakresie zdrowia publicznego i nie powinna być z niego wyłączana.
10 lat doświadczeń w zakresie prowadzenia programów profilaktyki nowotworowej wskazuje, że brak dostosowania programów do potrzeb zdrowych kobiet owocuje niską zgłaszalnością kobiet na badania profilaktyczne
Populacyjne programy profilaktyki i wczesnego wykrywania nowotworów przekładają się na skuteczność w zakresie zmniejszenia zapadalności, umieralności i wydłużenia przeżyć pod warunkiem osiągnięcia zgłaszalności przekraczającej 70% populacji docelowej.
Wiele do życzenia pozostawia komunikacja.
Obecne działania związane z promowaniem i komunikacją społeczną programu są niewystarczające i nie przynoszą spodziewanych efektów w postaci zwiększenia zgłaszalności kobiet na badania. Realizowane działania komunikacyjne nie są integralnym elementem systemu wspierającym realizację jego głównych celów. W przeprowadzonych badaniach wśród organizacji-interesariuszy programu jak i kobiet będących grupą docelową komunikacji krytykowany jest brak ciągłości i systematyczności działań, brak uwzględnienia specyficznych potrzeb i opinii różnych grup docelowych. Opracowywane w latach 2006-2014 kampanie i materiały nigdy nie były konsultowane i oceniane przez kobiety z grup docelowych (dotyczy to również podstawowego materiału informacyjno-perswazyjnego, jakim jest list- zaproszenie).
Ewa Borek podkreśliła, jak ważne jest, by wnioski z dotychczasowej realizacji programów i proponowane zmiany w programach profilaktyki nowotworowej zostały uwzględnione w nowelizowanym NPZCHN na lata 2016–2025, bowiem kontynuowanie ich na dotychczasowych zasadach oznaczać będzie przyzwolenie na nieefektywne dysponowanie środkami publicznymi.
Raport: TU