W jaki sposób Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich może zabezpieczyć dostępność do leczenia i terapii dla pacjentów cierpiących na rzadkie choroby?
W ramach tego programu chcemy inaczej skonstruować mechanizm refundacji. Chcemy zwiększyć rolę mechanizmu, który funkcjonuje w systemie, ale nie jest używany, czyli risk schering i opłat za efekty konkretne terapeutyczne. Stanie się tak dzięki rejestrom i współpracy z firmami.
Czy plan będzie zakładał egalitarne podejście do terapii stosowanych w chorobach rzadkich?
Oczywiście. W centrach chcemy zrobić referencyjność. Wiemy, że jeżeli skoncentrujemy wokół nich umiejętności, sprzęt, laboratoria i całą diagnostykę, to mimo że nie w każdej miejscowości będzie takie centrum, to wszystko będzie działało zdecydowanie szybciej niż w sieci.
W jaki sposób Plan odnosi się do zwiększenia dostępności terapii?
Plan jest podjęty uchwałą Rady Ministrów. W nim są zawarte działania, które chcemy podjąć, żeby te leki, które są w tej chwili, zabezpieczyć dla pacjentów oraz wprowadzić nowe.