Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner

Zembala: brakuje chirurgów

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 31 sierpnia 2015 11:00

Zembala: brakuje chirurgów - Obrazek nagłówka
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta
W Lublinie odbyło się kolejny spotkanie z cyklu "Polaków zdrowia portret własny".
[caption id="attachment_60565" align="alignnone" width="620"]Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta[/caption]

W Lublinie odbyło się kolejny spotkanie z cyklu "Polaków zdrowia portret własny".

 Tym razem minister zdrowia prof. Marian Zembala pojechał do Lublina do Instytutu Medycyny Wsi. Niedobory kadrowe były jednym z głównych tematów. Minister zdrowia powiedział, że brakuje chirurgów, jego zdaniem ta specjalizacja powinna być uznana za deficytową. - Mówiliśmy co zrobić, żeby chirurgia, stała się atrakcyjniejsza dla młodego pokolenia lekarzy, które niechętnie chce wybierać tę specjalizację - powiedział prof. Zembala.

Według szacunków w polskich szpitalach pracuje mniej niż 4 tys. chirurgów, a średnia ich wieku to 55 lat. Podczas spotkania w Lublinie prof. Grzegorz Wallner konsultant krajowy w dziedzinie chirurgii ogólnej powiedział, że problem jest poważny. - Tak mała liczba chirurgów rzeczywiście stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa polskiego - powiedział Wallner.

Problemem jest również wycena świadczeń chirurgicznych. Według ekspertów odziały chirurgiczne są nierentowne.

Dzięki temu, że chirurgia stanie się specjalizacją deficytową zwiększy się liczba miejsc rezydenckich i wzrosną wynagrodzenia dla rezydentów. Minister podkreślał również, że należy wprowadzić nowoczesne metody szkolenia chirurgów w centrach symulacji medycyny zabiegowej. To uczyni chirurgię atrakcyjniejszą dla studentów medycyny i młodych lekarzy.

W Lublinie eksperci rozmawiali również o tym, jak poprawić sytuację stomatologii dziecięcej.

Źródło: wp.pl/mz.gov.pl

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także