Nowa odsłona kampanii ma pokazać jak poważnym problemem są problemy ze słuchem. Według najnowszych danych, 77 proc. osób powyżej 60 roku życia twierdzi, że ma problem ze słuchem. Przy tym tylko 31 proc. ma zdiagnozowany ubytek słuchu. Skala problemu kwalifikuje niedosłuch do kategorii chorób cywilizacyjnych.
Celem kampanii jest przede wszystkim informowanie oraz uświadomienie społeczeństwa o nieodwracalnych skutkach bagatelizowania problemu niedosłuchu. Problem niedosłuchu nabiera coraz większego znaczenia w kontekście obecnie starzejącego się społeczeństwa.
– Z wiekiem przestajemy słyszeć dźwięki wyższe, np. brzęczenie komarów. Problemy pojawiają się jednak, gdy upośledzeniu ulega odbiór częstotliwości charakterystycznych dla ludzkiej mowy. Ponieważ ciało ludzkie to system naczyń połączonych, wpływa to na problemy w rozumieniu innych, rozdrażnienie, szumy uszne, a nawet depresję – mówi otolaryngolog dr n. med. Magdalena Doroszyńska-Tomczyk.
Podczas trwania kampanii odbędą się m.in. obchody Międzynarodowego Dnia dla Ucha i Słuchu w Sejmie oraz piknik „Ciechocińskich Dni Słuchu”, podczas którego będzie można bezpłatnie przebadać słuch.
Źródło: materiały prasowe