Do końca marca mieszkańcy stolicy stanu Massachusetts będą mogli jeździć metrem, którego wagon pomalowany jest w paski. „Zebra” metro to akcja informacyjna przygotowana przez Cambridge BioMarketing na temat leczenia i rozpoznania chorób rzadkich.
Dlaczego akurat paski? Choroby rzadkie są często porównywane w potocznym języku przemysłu farmaceutycznego do zwierząt ze względu na zasadę, że jeśli „coś ma kopyta, to musi być koniem”. Jednak pacjenci i lekarze, którzy stykają się z trudnym problemem, jakim jest rozpoznanie choroby rzadkiej wiedzą, że czasami „coś co ma kopyta może być zebrą”.
Mike Hodgson, dyrektor kreatywny z Cambridge BioMarketing powiedział, że wyraziste paski mają zachęcić ludzi, by wsiedli do tego konkretnego wagonu. W środku czeka na nich spora dawka wiedzy na temat chorób rzadkich, m.in. statystyki zachorowalności, które pokazują, że te choroby zdarzają się w społeczeństwie znacznie częściej, niż wskazuje na to nazwa. Akcja ma nie tylko budować świadomość amerykanów, ale też zachęcić naukowców do prowadzenia badań klinicznych.
Cambridge BioMarketing zachęca do udostępniania w mediach społecznościowych hasła widocznego na wagonie metra #SupportTheSearch (wspieraj badania – tłum.przyp.red.). Każde udostępnienie to donacja dla dwóch organizacji zajmujących się chorobami rzadkimi, tj. National Organization for Rare Disorders i Global Genes and The Rare Disease United Foundation.
Za kampanią nie stoi żaden z klientów agencji (Intercept Pharmaceuticals, Alexion Pharmaceuticals i Takeda Oncology- przyp.red.). Agencja odpowiada za kreację i jej finansowanie.