Zdaniem Marka Hoka powinna powstać sieć pomocy dla osób chorych onkologicznie.
- Chorzy na raka potrzebują wolontariatu. Wielu wolontariuszy pracuje w hospicjach domowych. Młodzi ludzie chcą pomagać osobom cierpiącym na choroby onkologiczne. Nie są obojętni na cierpienie drugiego człowieka - zaznaczył. - W Polsce co roku choruje 170 tys. osób na choroby onkologiczne. Przypuszcza się, że w 2025 roku będzie ich o 25 tys. więcej - dodał.
Marek Hok powiedział, że profilaktyka, promocja zdrowia, jest priorytetem w walce z rakiem. - Powinniśmy odpowiednio odżywiać się, uprawiać sport - powiedział. Zwrócił też uwagę na problem związany z otyłością dzieci. - Wiele dzieci ma problem z nadwagą. Powinniśmy od najmłodszych lat uświadamiać im, jak ważną role pełni w życiu prawidłowe odżywianie się. Jeśli nie nauczymy dzieci zdrowego, aktywnego trybu życia, to później będą mieli coraz większe problemy ze zdrowiem - dodał.
10 września w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej odbyły się warsztaty dotyczące mierników w opiece onkologicznej, realizowana przez Fundację MY Pacjenci w ramach projektu „Razem dla zdrowia”. Organizację wydarzenia wsparła Fundacja Onkologiczna Alivia. Patronat honorowy wydarzeniu udzieliła Polska Unia Onkologii.
Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski zapowiedział, że pilotaż wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej w dwóch województwach ruszy na początku listopada i ma potrwać kilkanaście miesięcy. Najprawdopodobniej na Dolnym Śląsku i w Świętokrzyskiem.
Niezależnie od pilotażu rozpoczną się prace nad ustawą wdrażającą międzyresortowy program kontroli chorób nowotworowych. Minister Gadomski zapowiedział, że ustawa zostanie uchwalona do połowy przyszłego roku.
Prof. Jan Walewski, dyrektor Centrum Onkologii w Warszawie przedstawił koncepcję Sieci podkreślając, że w jej ramach powstaną ośrodki doskonałości, specjalizujące się w diagnostyce i leczeniu poszczególnych chorób. Przykładem takiej koncepcji są Breast Units. Wyraził również nadzieję, że krytyka środowiska akademickiego dla koncepcji z czasem stanie się bardziej konstruktywna.
W trakcie spotkania Adam Niedzielski, zastępca prezesa NFZ ds. Operacyjnych, zapowiedział, że w przypadku braku zapewnienia środków z budżetu państwa na rejestry medyczne, Fundusz jest w stanie ponieść ten ciężar finansowy.
- Potrzebujemy danych z rejestrów, aby wiedzieć, że świadczenia są realizowane w ilości i jakości świadczone przez płatnika, ale zastosowanie informacji płynących z rejestrów jest o wiele szersze. Wskazuje na efektywność gospodarczą świadczeniodawców, widzimy jako płatnik wiele możliwości i korzyści płynących z rejestrów, Rejestry warunkują prawidłowe funkcjonowanie NFZ. Nie widzimy innej metody poprawy efektywności systemu opieki zdrowotnej. Nie możemy sobie pozwolić na zaniedbanie w tym zakresie. W sytuacji, jeżeli by się okazało, że różne ścieżki finansowania rejestrów medycznych nie doprowadzą nas do sukcesu, to Narodowy Fundusz Zdrowia jest w stanie wziąć na siebie ciężar i odpowiedzialność finansowanie i współpracy w zakresie tych rejestrów – powiedział.
Jest to decyzja zgodna z sierpniowym apelem ponad 50 organizacji pacjentów z całego kraju, które zwróciły się do resortu o zbieranie informacji dotyczących stopnia zaawansowania choroby oraz sfinansowanie rejestrów medycznych.
- Jesteśmy w czasie zmiany paradygmatu w opiece onkologicznej. Kończy się czas obietnic bez pokrycia, koncepcji nie do zweryfikowania. Zapowiedzi Prezesa Niedzielskiego dają nadzieję na prawdziwą politykę publiczną w tej dziedzinie. Wielka sprawa – mówi Wojciech Wiśniewski z Fundacji Onkologicznej Alivia. Uporządkowanie posiadanych zasobów danych i rozpoczęcie ich analizy w celu podejmowania z ich użyciem decyzji to zupełnie nowy rozdział w działaniach płatnika. Widzimy że NFZ odzyskał po latach straszenia likwidacją swoje siły i ofensywnie przystąpił do pokazania swojego nowego profesjonalnego i wrażliwego oblicza. Z analizy danych wynikną dobre decyzje dla płatnika i pacjentów. Zyskają ośrodki leczące skutecznie i bezpiecznie. Pacjenci zabiegali o to od lat i zabiegają nadal w związku z perspektywą tworzenia sieci onkologicznej – dodaje Ewa Borek, Prezes Zarządu Fundacji MY Pacjenci.
Na tym nie koniec. Narodowy Fundusz Zdrowia tworzy 30-osobowy zespół analityczny, który będzie badał duże zbiory danych. Wprowadzenie Big Data ma na celu wskazywanie potencjalnych podmiotów do kontroli oraz badań ścieżki pacjentów w ramach systemu. Dzięki temu będzie możliwe badanie czy diagnostyka i leczenie przebiega zgodnie z wytycznymi. Istnieją również plany analizy danych z kilku baz, w tym ZUS, dzięki czemu podejmując decyzje w ochronie będzie możliwe branie pod uwagę również wydatków w innych dziedzinach administracji.
Kilkukrotnie podczas spotkania podkreślono dobrą współpracę pomiędzy Ministerstwem Zdrowia i Narodowym Funduszem Zdrowia.
- Z prezesem Niedzielskim mamy podobne spojrzenie na wykorzystanie danych. Potrzebujemy rejestrów i zmierzamy wspólnie w tym kierunku – mówił Maciej Miłkowski. Potwierdził to Adam Niedzielski. Efektywna współpraca to oczekiwanie Pana Premiera, nieporozumienia nie są dobrze widziane. Bardzo dobrze współpracuje nam się również z ministrem Januszem Cieszyńskim, z którym wspólnie pracujemy nad informatyzacją, która jest wielką szansą.
Warsztaty otworzyła dyskusja dotycząca projektu wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej. Sławomir Gadomski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia zapowiedział, że pilotaż rozwiązania w dwóch województwach ruszy na początku listopada i ma potrwać kilkanaście miesięcy. Najprawdopodobniej pierwszymi regionami, w których rozwiązanie zostanie wprowadzone będzie Dolny Śląsk i Świętokrzyskiem. Niezależnie od pilotażu rozpoczną się prace nad ustawą wdrażającą międzyresortowy program kontroli chorób nowotworowych. Minister Gadomski zapowiedział, że ustawa zostanie uchwalona do połowy przyszłego roku.
Prof. Jan Walewski, Dyrektor Centrum Onkologii w Warszawie przedstawił koncepcję Sieci podkreślając, że w jej ramach powstaną ośrodki doskonałości, specjalizujące się w diagnostyce i leczeniu poszczególnych chorób. Przykładem takiej koncepcji są Breast Units. Wyraził również nadzieję, że krytyka środowiska akademickiego dla koncepcji z czasem stanie się bardziej konstruktywna.
Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii, stwierdził na zakończenie spotkania: – Trzeba skończyć z debatowaniem. Istnieje wiele zaawansowanych rozwiązań. Dziwi mnie, że niektóre wątki bieżącej debaty są tymi, które znam z początku swojej pracy zawodowej 46 lat temu. Jestem pozytywnie nastawiony do prac Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Trzymam Pana Premiera Morawieckiego za słowo, że ochrona zdrowia będzie priorytetem.
Kolejnym etapem prac Fundacji MY Pacjenci, realizowanych w ramach projektu „Razem dla zdrowia” dotyczących pacjentocentrycznych mierników w opiece onkologicznej jest badanie opinii pacjentów. Zostanie ono przeprowadzone w nadchodzących tygodniach. Na jego podstawie powstanie raport zawierający rekomendacje jak budować mierniki w opiece onkologicznej które będą uwzględniały potrzeby pacjentów.
Źródło: Alivia