W maju 2015 r. został opublikowany raport „Stan dostępności do leczniczych świadczeń onkologicznych w Polsce – analiza i rekomendacje”. Ten, blisko 120-stronicowy dokument przygotowano dla Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. Wynika z niego, że w województwie mazowieckim funkcjonuje - według stanu na 2014 r. - 17 akceleratorów medycznych oraz siedem aparatów HDR (umożliwiających aplikowanie źródła promieniowania do ciała chorego, co jest korzystniejsze dla pacjenta). Tymczasem normy mówią, że jeden akcelerator powinien być na 250 tys. mieszkańców, a jeden HDR na 625 tys. mieszkańców. Dlatego w ubiegłym roku na Mazowszu powinno działać 21 akceleratorów medycznych oraz dziewięć aparatów HDR.
Jest ich więc za mało! Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia zakładają, że w 2020 r., na 200 tys. mieszkańców powinien być jeden akcelerator, a jedno urządzenie HDR na 625 tys. mieszkańców.
Czyli w województwie powinno działać 27 akceleratorów medycznych oraz dziewięć aparatów HDR.
Radioterapia to największa inwestycja w historii szpitala WIM. Obiekt kosztować będzie 130 mln zł, z czego 100 mln zł pochodzi z budżetu MON, reszta to wkład własny WIM.
W czterokondygnacyjnym budynku (trzy na powierzchni i jedno pod ziemią) znajdą się pracownie akceleratorowe, brachyterapii oraz inne pomieszczenia do prowadzenia leczenia. Ponieważ pracownie akceleratorowe wymagają wysokiej ochrony radiologicznej, powstaną poniżej poziomu gruntu, poza obrysem głównego budynku.
Na kondygnacjach naziemnych przewidziano dwa oddziały łóżkowe, każdy z nich posiadać będzie ok. 40 łóżek w salach dwu- i trzyosobowych wraz z pełnym zapleczem socjalnym dla pacjentów i personelu medycznego. Na najwyższym piętrze ulokowane zostaną laboratoria. Powierzchnia użytkowa budynku to 7,6 tys. mkw, a kubatura - 37 tys. m3.
Prof. dr hab. n. med. Cezary Szczylik, kierownik Kliniki Onkologii WIM: Nasza Klinika leczy co roku dwa tysiące chorych, biorąc pod uwagę specyfikę chorób onkologicznych, daje to ok. osiem tysięcy hospitalizacji. Do tego udzielamy dziesiątek tysięcy konsultacji pacjentom z całej Polski. Niestety połowa chorych onkologicznych wymaga radioterapii – leczenia o charakterze radykalnym bądź uzupełniającym leczenia onkologiczne Dlatego nasi chorzy codziennie, od ponad 20 lat, wożeni są do różnych placówek radioterapii. Często są to ludzie cierpiący z powodu olbrzymiego bólu związanego z chorobą.
Jeśli uwzględnimy liczbę chorych hospitalizowanych oraz konsultowanych w Klinice Onkologii szpitala przy Szaserów, to uświadamiamy sobie skalę problemu. Warto także pamiętać, że codzienny transport naszych pacjentów podwyższa koszt całkowitego leczenia chorego. Oznacza to wydatkowanie dodatkowych środków zarówno przez szpital, jak i Narodowy Fundusz Zdrowia.
Gen. bryg. Prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor WIM: To jedna z największych wieloprofilowych, o najwyższym stopniu referencyjności, placówek służby zdrowia w Polsce. W krajach NATO wiodący szpital wojskowy odgrywa zwykle ważną rolę w systemie bezpieczeństwa całego państwa. Tam leczą się najważniejsi urzędnicy, inni pacjenci o statusie VIP oraz ranni na służbie żołnierze i funkcjonariusze. Takie miejsce zwykle jest też istotnym centrum kształcenia medyków oraz prężnym ośrodkiem naukowo-badawczym. Najsłynniejszy przykład to amerykański Walter Reed National Medical Center.
W Polsce taką rolę pełni właśnie nasz szpital. Leczymy, prowadzimy badania naukowe, kształcimy, przenosimy doświadczenia wojenne z Iraku czy Afganistanu do cywilnej służby zdrowia. Nasze Centrum Urazowe dba o mieszkańców Mazowsza. Co roku 3 tys. pracowników z ponad 30 klinik oraz zakładów WIM niesie pomoc ok. 65 tys. chorym.
Źródło: Materiały prasowe
