Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Czy po 5 latach leczenia osoby z SM skazane zostaną na niepełnosprawność?

MedExpress Team

Tomasz Kobosz

Opublikowano 18 czerwca 2018 12:59

Czy po 5 latach leczenia osoby z SM skazane zostaną na niepełnosprawność? - Obrazek nagłówka
Thinkstock/GettyImages
Od 1 lipca część pacjentów ze stwardnieniem rozsianym może utracić dostęp do terapii, która zapewnia im normalne funkcjonowanie. O komentarz poprosiliśmy prof. Adama Stępnia, kierownika Kliniki Neurologii WIM.

Medexpress: W lipcu minie 5 lat odkąd pierwsi pacjenci w Polsce zostali włączeni do drugiej linii programu lekowego z natalizumabem. W programie tym zapisano warunek, że leczenie natalizumabem może trwać maksymalnie 60 miesięcy. Co to oznacza dla pacjentów, którzy być może stracą w najbliższym czasie dostęp do tego leku?

Prof. Adam Stępień: Stwardnienie rozsiane jest przewlekłą chorobą zapalno- demielinizacyjną. W pierwszych latach choroby proces zapalny decyduje o postępie niepełnosprawności u chorego. Dziś dostępnych mamy kilkanaście leków hamujących ten proces. W praktyce przekłada się to na spowolnienie postępu choroby i zmniejszenie niesprawności u chorych, redukcję liczby rzutów oraz stopnia uszkodzenia tkanki nerwowej. Obowiązujące zasady leczenia stwardnienia rozsianego kierują się ideą, iż w pierwszych latach powinniśmy stosować leki stosunkowo łagodniejsze, ale jeśli choroba jest aktywna czy wysoce aktywna i powoduje szybką utratę sprawności chorego, wówczas powinniśmy zastosować leki tzw. drugiej linii, do której zaliczany jest ten lek, o którym mówimy [natalizumab – przyp. red.]. Ma on swoje ograniczenia, ale jeżeli jest skuteczny i pacjent ma brak aktywności choroby, to według ogólnie przyjętych na świecie zasad, powinien być stosowany tak długo, jak długo zapobiega aktywności rzutowej oraz jak długo można go stosować u danego pacjenta ze względu na profil bezpieczeństwa. I tu nie ma żadnych ram czasowych. Wprowadzenie ram czasowych może spowodować, że zaprzestanie leczenia będzie skutkowało wystąpieniem tzw. rzutu choroby, czyli gwałtownie narastających zmian związanych z uszkodzeniem tkanki mózgowej. Najczęściej zmiany te są nieodwracalne. W związku z tym istnieje groźba, że niepełnosprawność, jaką pacjent nabędzie po rzucie choroby, będzie utrwalona. Istnieje na ten temat już dość dużo badań i obserwacji klinicznych oraz piśmiennictwo. Dzisiejsze zalecenia rekomendują, że jeżeli taki proces nastąpi, to trzeba pacjenta niezwłocznie przełączyć na inny tryb leczenia. Ale zalecana jest kontynuacja leczenia danym lekiem, póki profil bezpieczeństwa leku jest spełniony oraz pacjent skutecznie podpowiada na leczenie.

Medexpress: Szczególną podgrupę chorych na stwardnienie rozsiane stanowią osoby seropozytywne, czyli nosiciele wirusa JCV. W Polsce nie są one leczone natalizumabem, w niektórych krajach są. Z czego wynikają te różnice?

Prof. Adam Stępień: Większość krajów stoi na stanowisku, że takie leczenie może być prowadzone, ale pod kontrolą miana przeciwciał. Jeżeli ono jest niskie i nie narasta, wówczas prawdopodobieństwo rozwoju zapalenia mózgu jest niskie i pacjent skutecznie może być leczony. Ale warunkiem jest kontrola narastania miana przeciwciał, co musi się odbywać przy dobrej współpracy pacjenta z lekarzem i tak, by nie można było nikomu wyrządzić krzywdy.

Medexpress: Przerwanie leczenia skutecznym lekiem u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym może spowodować powrót do stanu sprzed leczenia. Ale może być gorzej, może wystąpi tzw. efekt z odbicia. Na czym on polega?

Prof. Adam Stępień: Efekt z odbicia polega na tym, że po zaprzestaniu leczenia, gdy znika osłona immunologiczna, jaką dawał lek, następuje gwałtowny „wyrzut” objawów, jak wybuch wulkanu, dochodzi do ciężkich rzutów chorobowych. A rzuty te zazwyczaj powiązane są z szybkim narastaniem niepełnosprawności chorego. Najczęściej jest to pogorszenie trwałe, od którego nie ma odwrotu. W takich przypadkach staramy się zabezpieczyć pacjenta innym lekiem, tak aby okres przejściowy zredukować do niezbędnego minimum. Najczęściej jest to związane z normalizacją limfocytów. Jeżeli poziom limfocytów u danego pacjenta znormalizuje się, wówczas niezwłocznie trzeba włączyć do leczenia innych lek, który zapobiegnie pojawieniu się rzutów choroby.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także