Wszyscy pacjenci są chorzy i wszyscy mają prawo do dobrego leczenia. Co z pacjentami onkologicznymi, którzy nie mogą czekać? Czy inni pacjenci są gotowi przepuścić ich w kolejkach?
91 procent Polaków jest gotowych przepuścić osobę chorą na nowotwór w kolejce do lekarza – wynika z badań przeprowadzonych przez Think-tank Onkologia 2025. Aż 70 proc. badanych zdaje sobie sprawę z tego, że szybki dostęp do lekarza dla pacjenta chorego na raka zwiększa jego szansę na pokonanie choroby. Obecnie czas oczekiwania na wizytę u specjalisty to nawet kilka miesięcy.
– Wielu ludzi, z którymi mieliśmy styczność, także wielu polityków, przedstawicieli związków zawodowych, pracowników medycyny mówiło o tym, że przecież nie można puszczać jednych pacjentów przed drugimi, dlatego że wszyscy jesteśmy chorzy i wszyscy mamy prawo do dobrego leczenia. Więc zadaliśmy pytanie Polakom, reprezentatywnej grupie, co oni o tym sądzą. Wyniki były spektakularne, nie spodziewaliśmy się aż tak silnego poparcia dla tego pakietu – mówi Mirosław Stachowicz, prezes Think-tank Onkologia 2025.
– Rząd chce wprowadzić pakiet antykolejkowy od początku przyszłego roku. Jest jasne, że będzie starał się przeprowadzić to przez Sejm w ciągu najbliższego miesiąca. Oczywiście od 1 stycznia sytuacja nie ulegnie nagłej poprawie, ale zostaną wprowadzone mechanizmy, które – mam nadzieję – zaowocują taką poprawą w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy – podkreśla Mirosław Stachowicz. – Pakiet onkologiczny przede wszystkim będzie stawiał pacjenta w środku procesu. Teraz to jest tak, że szpital dostaje pieniądze od NFZ na leczenie, a co potem zrobi z tymi pieniędzmi, tak naprawdę zależy od tylko szpitala. Pakiet onkologiczny spowoduje, że jeżeli pacjent nie będzie leczony, szpital nie dostanie pieniędzy. To jest bardzo duża zmiana.
Źródło: newseria.pl
Czytaj także: Czy Arłukowicz "udaje" reformę?