Pacjenci darzą farmaceutów bardzo dużym zainteresowaniem. Często szukają u nich porady, bo na przykład nie pamiętają, jak mają dawkować leki. Był czas, kiedy postrzeganie tego zawodu zmierzało niebezpiecznie w kierunku bycia tylko sprzedawcą. Teraz ta sytuacja się zmienia i kompetencje farmaceutów są przez rządzących coraz bardziej zauważane i coraz częściej wykorzystywane.
Opieka farmaceutyczna jest bardzo popularna w innych krajach Europy i nie tylko. Przynosi ona bardzo duże korzyści, przede wszystkim dla pacjenta. Ten model pracy farmaceuty należy wdrożyć do polskich aptek i polskich szpitali. Farmaceuta szpitalny czy kliniczny powinien w większym zakresie uczestniczyć w życiu szpitala. Apteki ogólnodostępne są już natomiast gotowe do tego, żeby sprawować opiekę farmaceutyczną. Od dawna o to postulowaliśmy, właściwie od 20 lat. Teraz te możliwości się zwiększyły. Mamy ustawę o zawodzie, a przychylność resortu zdrowia jest zdecydowanie większa. Do takiego rozwiązania skłaniać też powinna sytuacja w systemie ochrony zdrowia, czyli braki lekarzy i pielęgniarek. Wszyscy widzimy konieczność aktywnego włączenia do systemu farmaceutów i innych zawodów medycznych, aby odciążyć lekarzy i służyć dobru pacjenta. Głównym podmiotem, któremu powinniśmy poświęcić czas, powinien być pacjent, nie jako ktoś, komu trzeba tylko wydać lek, ale też udzielić porady. Często wychodzimy od lekarza i nie pamiętamy jego zaleceń. Farmaceuta powinien pełnić ważną rolę w poprawie prowadzenia farmakoterapii i nadzorze nad jej efektywnością. Na tę potrzebę odpowiadają nowe usługi, takie jak przeglądy lekowe i serwis „Nowy Lek”. W najbliższym czasie określimy też zasady usługi „Drobne Dolegliwości”.
Dodajmy też, że w czasie pandemii pacjenci zostali również włączeni w program szczepień. Wróćmy jednak do usług, o których pani powiedziała. Za nami jest podsumowanie pilotażu przeglądów lekowych. Okazało się, że średnio wykrywano w ich trakcie siedem problemów lekowych. Widzimy więc ogromną wiedzę farmaceutów z zakresu chemii leków, a usługa chyba jest bardzo potrzebna.
Zawsze wiedzieliśmy, że taka usługa jest potrzebna pacjentom. Niezbędna jest też informacja zwrotna dla lekarza. Pacjenci leczą się u różnych specjalistów i czasem nie mówią im o tym. Występuje więc często polipragmazja, a do tego dochodzi problem niestosowania się do zaleceń. Wdrożenie przeglądu lekowego jest więc potrzebne, a potwierdzają to badania przeprowadzone też w innych krajach. Mam nadzieję, że ta usługa w najbliższym czasie zostanie wyceniona i wdrożona do koszyka świadczeń zdrowotnych, bo pilotaż jest już zakończony.
Dużym problemem pacjentów jest to, że często nie wiedzą, jak stosować nowo zaordynowany lek. Odpowiedzią na to jest usługa „Nowy Lek”. Naczelna Izba Aptekarska wydała zalecenia co do tego, jak ma być stosowana. Jak ma wyglądać taka usługa?
Niestety, od 30 do 50 proc. pacjentów, którzy mają zapisany nowy lek, przyjmuje go w sposób nieprawidłowy. Rolą farmaceuty jest to, by podczas rozmowy z pacjentem przybliżyć mu przebieg farmakoterapii, zalecenia, sposób dawkowania i opowiedzieć też o możliwych działaniach niepożądanych oraz jak ich uniknąć. Podczas tej rozmowy pacjent uzyskuje informacje niezbędne, by czuł się bezpiecznie. Ten serwis jest proponowany przede wszystkim tym, którzy otrzymują nowy lek. Farmaceuta będzie przez 30 dni sprawował nadzór nad przebiegiem farmakoterapii i spotka się z pacjentem w tym czasie trzykrotnie. Pierwsze spotkanie, informacyjne, będzie się wiązało z wyrażeniem zgody na udział w projekcie. Zostaną mu też udzielone wszystkie niezbędne informacje na temat terapii, którą rozpoczyna. Po od 7 do 14 dniach farmaceuta spotka się z pacjentem stacjonarnie lub za pomocą systemów teleinformatycznych i zada mu szereg pytań. Trzecie spotkanie odbędzie się po 14. i przed 21. dniem przyjmowania leku.
Jest jeszcze trzeci projekt, „Drobne Dolegliwości”. Co już możemy o nim powiedzieć?
To nowa usługa, którą będziemy chcieli zaproponować pacjentom. Co ważne, nie chcemy wchodzić w kompetencje lekarza, ale zauważamy, że pacjenci często pytają nas o sposób postępowania w drobnych sprawach, takich jak skaleczenia, złe samopoczucie czy dolegliwości ze stronu układu pokarmowego. Opracowujemy zasady postępowania podczas udzielania informacji właśnie w tych sprawach. Ten serwis będzie podlegał recenzjom, zarówno środowiska akademickiego, farmaceutycznego, jak i lekarskiego. Będzie to więc usługa o ugruntowanej wartości.
Mówimy o usługach, które składają się na opiekę farmaceutyczną, o której to z kolei mówimy już od 20 lat. To opieka, którą farmaceuci de facto sprawują, ale w nieco może mniej formalny sposób. Wydaje się, że zachodzi potrzeba wyceny tych świadczeń. Jeśli farmaceuta robi coś ponad tylko wydanie leku, to należałoby za to zapłacić.
Wykonujemy zawód medyczny i te świadczenia powinniśmy mieć finansowane ze środków publicznych, tak jak dzieje się to w przypadku innych zawodów medycznych. To kluczowe dla farmaceuty, ale i dla aptek, których sytuacja ekonomiczna nie jest najlepsza. Procedowana jest nowelizacja ustawy refundacyjnej, która w dużym stopniu nie poprawi tych realiów. Kluczowa jest więc wycena tych świadczeń, po to, żeby rozwijał się i farmaceuta i apteka, w której pracuje. Apteka powinna być centrum usług medycznych. Działamy w systemie naczyń połączonych i placówka, która jest w złej sytuacji ekonomicznej, nie może świadczyć dodatkowych usług. Wykonujemy zawód medyczny i oczekujemy wsparcia finansowego w zakresie świadczeń zdrowotnych, do jakich należy opieka farmaceutyczna.
Ministerstwo zdrowia przyznaje, że to usługi potrzebne i powinny być wycenione, ale nie znamy jeszcze mechanizmów temu służących. Póki co, takie świadczenia są udostępniane tylko na zasadzie dobrej woli farmaceutów.
Deklaracje są, ale oczekujemy konkretnych rozwiązań. Od deklaracji do spełnienia tych obietnic jest jakaś droga. Mamy tylko nadzieję, że będzie ona krótka.
Dziękuję za rozmowę.