Polscy pacjenci muszą czekać nawet 35 tygodni na wizytę u reumatologa.
Opóźnienia we wczesnej diagnostyce zapalnych chorób reumatycznych w Polsce są trzykrotnie większe niż zalecane normy europejskie. Co może prowadzić do nieodwracalnych zmian, w tym do niepełnosprawności.
– Opóźnienia diagnostyczne w Polsce są trzykrotnie większe, niż wynika to z zapotrzebowania ekonomicznego pacjenta i zaleceń europejskich. W związku z powyższym podstawą w tej chwili do wszczęcia jakichkolwiek zmian w organizacji opieki jest utworzenie tzw. ośrodków wczesnej diagnostyki zapalnej stawów. To ma decydujące znaczenie dla szybkiej diagnozy i rozpoczęcia właściwego leczenia – mówi prof. dr hab. Brygida Kwiatkowska, kierownik Kliniki Wczesnego Zapalenia Stawów Instytutu Reumatologii.
W Instytucie Reumatologii powstał raport pt. „Wczesna diagnostyka chorób reumatycznych. Ocena obecnej sytuacji i rekomendacje zmian”, który wskazuje kierunki rozwoju nowoczesnej diagnostyki. Raport trafił do Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Ministerstwa Zdrowia.
Źródło: newseria