Czy pacjenci są bardziej świadomi swoich praw?
Zdecydowanie świadomość pacjentów wzrasta, natomiast potrzebne jest jednoczesne budowanie świadomości wśród osób udzielających świadczenia. warto pamiętać że posiadanie praw jest nierozłączne z posiadaniem obowiązków. Tym samym trzeba podkreślić, że z praw pacjenta wynikają nie tylko obowiązki osób udzielających świadczeń ale również ich prawa.
Obowiązkiem pacjenta jest na przykład poinformowanie podmiotu leczniczego o odwołaniu wizyty nie tylko u specjalisty, ale również w przypadku planowej hospitalizacji. Stanowi to poważny problem. Jak wskazał NFZ w skali roku liczba chorych niezgłaszających się na leczenie mimo wyznaczonej daty wizyty może wynieść nawet kilka tysięcy. Jak poinformował Medexpress: „Tylko przez trzy miesiące 2016 r. do świętokrzyskich poradni kardiologicznych nie zgłosiło się 358 pacjentów zapisanych na pierwszorazowe wizyty lekarskie. Podobnie sytuacja przedstawia się w przychodniach ortopedycznych – tu do lekarza nie zgłosiło się 317 osób. Z kolei z wizyt u endokrynologa zrezygnowało 240 pacjentów. Podobnie jest w innych zakresach specjalistycznych. Gdyby jeszcze doliczyć pacjentów, którzy zrezygnowali z wizyt kontrolnych, liczby te podwoiłyby się”. Trzeba pamiętać, że nieprzekazanie przez pacjenta informacji o odwołaniu wizyty wpływa negatywnie na dostępność do świadczeń.
Czy z kolei często łamane są prawa pacjenta?
Przyczyną nieprzestrzegania praw pacjenta jest brak zrozumienia istoty praw pacjenta. To powoduje, że często dochodzi do naruszeń. Liczba spraw, w których interweniuje rzecznik praw pacjenta, zarówno w przypadkach indywidualnych jak i naruszeń zbiorowych praw pacjenta z pewnością świadczy o dużej częstotliwości uchybień.
Jakie prawa pacjentów są łamane?
Najczęstszymi obszarami uchybień prawom pacjenta są:
- prawo pacjenta do natychmiastowego udzielenia świadczeń gwarantowanych w stanie zagrożenia zdrowia
- prawo pacjenta do wyrażenia zgody lub sprzeciwu w tym również w przypadku stosowania lub zmiany leków
- dość często dochodzi do naruszenia prawa pacjenta do informacji, a także prawa pacjenta do dokumentacji medycznej
prawo pacjenta do natychmiastowego udzielenia świadczeń w stanie zagrożenia zdrowia
O ile prawo to nie wzbudza wątpliwości w stanie zagrożenia życia, o tyle jest kwestią problematyczną w przypadku stanu zagrożenia zdrowia. Niestety nadal zdarza się, że mimo obowiązku udzielenia świadczenia w stanie zagrożenia zdrowia, tak jest na przykład w programie lekowym - podmiot leczniczy w sytuacji przekroczenia limitu umowy z NFZ nie włącza pacjenta do programu lekowego, mimo że spełnia on kryteria leczenia w danym programie lekowym lub przerywa leczenie do czasu renegocjacji umowy.
- prawo pacjenta do wyrażenia zgody lub sprzeciwu w przypadku stosowania lub zmiany leków
Bardzo często zdarza się zapominać, że świadczeniem, na które pacjent powinien wyrazić zgodę jest stosowanie lub zmiana leku. Przy czym zmiana leku nie może być rozumiana wyłącznie jako zmiana substancji czynnej. Trzeba pamiętać, że każdy lek opisany nazwą handlową objęty pozytywną decyzją refundacyjną staje się odrębnym świadczeniem gwarantowanym, zatem zmiana świadczenia również powinna być poprzedzona zgodą pacjenta. Konieczność informowania pacjenta o zmianie leku, również w przypadku zmiany leku zawierającego tę samą substancję czynną, ale opisanego różną nazwą handlową wynika również z prawa pacjenta do monitorowania i zgłaszania działań niepożądanych leków. Pacjent ma prawo bezpośredniego zgłaszania działań niepożądanych do Urzędu Rejestracji Leków i Wyrobów Medycznych, a także podmiotowi odpowiedzialnemu - producentowi lub dystrybutorowi, ponadto oczywiście działanie niepożądane możne zgłosić lekarzowi, pielęgniarce lub farmaceucie. Dokonując zgłoszenia, należy podać nazwę handlowa, a w przypadku leków biologicznych również numer serii, leku podejrzanego o spowodowanie działania niepożądanego. To oznacza, że zmiana leku nawet w obrębie tej samej substancji czynnej bez poinformowania pacjenta będzie uchybiało dwóm prawom pacjenta – prawie do wyrażenia zgody lub odmowie zgody na stosowanie bądź zmianę leku oraz prawie pacjenta do monitorowania i zgłaszania działań niepożądanych.
- podobnie dość często dochodzi do naruszenia prawa pacjenta do informacji
Pacjent ma prawo do informacji o własnym stanie zdrowia rokowaniach, możliwych alternatywnych metodach leczenia, skutkach leczenia i jego zaniechania. W praktyce często zdarza się, że informacja jest przekazywana w sposób niezrozumiały albo lekarz odpowiada wyłącznie na pytanie pacjenta. Trzeba podkreślić, że obowiązkiem lekarza jest takie zorganizowanie przebiegu wizyty pacjenta, aby udzielić pacjentowi wyczerpującej i zrozumiałej informacji. Pacjent również powinien mieć możliwość zadania nurtujących go pytań i uzyskania zrozumiałych i wyczerpujących odpowiedzi. Zgodnie z orzecznictwem, to lekarz powinien tak zorganizować wizytę pacjenta, aby znaleźć czas na rozmowę z pacjentem. Jednakże patrząc na realia w czasie wizyty, na którą lekarz zgodnie z harmonogramem może przeznaczyć 15-20 minut (w przypadku wizyty specjalistycznej), wypełnienie wszystkich czynności jest prawie niemożliwe. Warto zastanowić się nad tym, czy czas wizyt lekarskich nie jest zbyt krótkie.
Czy pacjenci mają problemy z uzyskaniem oryginału bądź kopii dokumentacji medycznej?
Tak, niestety dość często. Pacjent ma prawo do dokumentacji medycznej dotyczącej jego stanu zdrowia oraz udzielonych mu świadczeń zdrowotnych. Pacjentowi lub osobie upoważnionej przez pacjenta dokumentacja może być udostępniana do wglądu, w tym także do baz danych w zakresie ochrony zdrowia, w siedzibie podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych, poprzez sporządzenie jej wyciągów, odpisów, kopii lub wydruków.
Bardzo często podmioty lecznicze posiadają gotowe formularze wniosku o udostępnienie dokumentacji medycznej, w których znajduje się rubryka wskazania celu, w jakim pacjent chce uzyskać dostęp do dokumentacji medycznej. Trzeba podkreślić, że podmiot leczniczy nie ma prawa pytać pacjenta, w jakim celu potrzebny jest mu dostęp do dokumentacji medycznej.
Kolejną problematyczną kwestią jest udostępnienie pacjentowi oryginału dokumentacji medycznej. Zgodnie z redakcją przepisu dokumentację medyczną udostępnia się „poprzez wydanie oryginału za pokwitowaniem odbioru i z zastrzeżeniem zwrotu po wykorzystaniu, jeżeli uprawniony organ lub podmiot żąda udostępnienia oryginałów tej dokumentacji”. Rzecznik Praw Pacjenta, słusznie stoi na stanowisku, że podmiotem uprawnionym jest również pacjent, zaś wprowadzanie ograniczeń dostępu do wydania oryginału dokumentacji medycznej pacjentowi stanowi naruszenie zbiorowych praw pacjenta i zagrożone jest karą administracyjną, stanowisko to podziela również Sąd Administracyjny. Natomiast na dzisiaj brak jest rozwiązania sytuacji, w której mimo zastrzeżenia zwrotu oryginału dokumentacji medycznej pacjenta, nie zostanie ona zwrócona podmiotowi leczniczemu. Z pewnością każdorazowo przed wydaniem oryginału dokumentacji podmiot leczniczy powinien dokonać pełnego odpisu dokumentacji medycznej pacjenta. Trzeba pamiętać, że podmiot leczniczy jest zobowiązany do przechowywania dokumentacji medycznej pacjenta, poza określonymi w ustawie wyjątkami, przez 20 lat licząc od końca roku kalendarzowego, w którym dokonano ostatniego wpisu. Jest to problem, który był już poruszany przez rzecznika w uzasadnieniu do ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku Praw pacjenta z października 2013 roku.
Czy szpital ma obowiązek zapewnić pacjentowi wszystkie leki i wyroby medyczne podczas pobytu w szpitalu?
Tak, zgodnie z art 35 ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych „podmiot leczniczy ma obowiązek bezpłatnego zapewnienia leków i wyrobów medycznych, jeżeli są one konieczne do udzielenia świadczenia pacjentowi przyjętemu do szpitala lub innego przedsiębiorstwa podmiotu leczniczego oraz przy wykonywaniu zabiegów leczniczych i pielęgnacyjnych, diagnostycznych i rehabilitacyjnych, a także przy udzielaniu pomocy w stanach nagłych”. Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że: ”Pacjentowi przyjętemu do szpitala przysługuje prawo do bezpłatnych leków koniecznych do wykonania świadczenia, a świadczeniodawca ma obowiązek ich zapewnienia. Ta konstatacja wynikająca wprost z art. 35 ustawy (przyp. aut.: ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych) prowadzi do oczywistego wniosku, że podmiotem uprawnionym do żądania wynagrodzenia za poniesione na pacjenta koszty leczenia szpitalnego, obejmującego również podane leki jest świadczeniodawca” [Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 30 lipca 2013 r. sygn. akt: II GSK 602/12.] Identyczne stanowisko prezentuje Narodowy Fundusz Zdrowia, który wskazuje jednoznacznie, że szpital ma obowiązek zapewnić pacjentowi bezpłatnie leki, nawet te, które nie są bezpośrednią przyczyną hospitalizacji, ale także te, które są niezbędne dla potrzymania zdrowia i życia pacjenta. [Pismo NFZ w sprawie interpretacji art. 35 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych pismo nr NFZ/CF/DSOZ/2014/073/0246/W/09515/JSy].