Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Leczę się psychiatrycznie. Czy mogę zajść w ciążę?

MedExpress Team

Iwona Schymalla

Opublikowano 4 lutego 2015 13:29

Leczę się psychiatrycznie. Czy mogę zajść w ciążę? - Obrazek nagłówka
Fot. MedExpress TV
Czy choroba psychiczna jest przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę? O tym z kierownikiem Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu prof. Januszem Rybakowskim rozmawia Iwona Schymalla.

Czy choroba psychiczna jest przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę? O tym z kierownikiem Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu prof. Januszem Rybakowskim rozmawia Iwona Schymalla.

Czy kobieta lecząca się na jedną  z licznych chorób psychicznych  może planować zajście w ciążę i z jakim ryzykiem wiąże się ciąża u kobiety z zaburzeniami psychicznymi?

Są różne zaburzenia psychiczne. Są to choroby afektywne jedno i dwubiegunowe, choroba maniakalno-depresyjna, oczywiście schizofrenia, też leczona, wydaje się że żadna z tych chorób nie może być przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę i posiadania potomstwa. Zasadniczą jest współpraca między psychiatrą, a ginekologiem w zakresie prowadzenia ciąży. Generalnie, można powiedzieć, że psychiatra powinien ocenić ryzyko wystąpienia nawrotu czy zaburzeń, zrobić  bilans zysków i strat jeżeli kobieta będzie kontynuowała leczenie, które ma zapobiec nawrotom choroby w ciąży. U większości kobiet to leczenie farmakologiczne winno być prowadzone. Oczywiście powinno być zmodyfikowane w pierwszym trymestrze, ale generalnie rzecz biorąc, odstawienie zupełnie leków u takich osób, odradzałbym.

Czy istnieje związek  między leczeniem farmakologicznym chorób psychicznych, które Pan wymienił, a wystąpieniem wad rozwojowych u dziecka?

Myślę, że zawsze jest to nieco zwiększone ryzyko wystąpienia wad rozwojowych. Natomiast, trzeba powiedzieć, że sama choroba psychiczna, depresja, zmiany metaboliczne, nawrót schizofrenii w czasie ciąży, oczywiście nieleczone, stanowią olbrzymie obciążenie dla płodu. Związane są z zaburzeniami gospodarki hormonalnej i biochemicznej, bo te choroby powodują takie zaburzenia. Jak również, z sytuacją matki, która będąc chora w inny sposób podchodzi do ciąży.

Jest wiele stereotypów dotyczących chorób psychicznych. Wielu ludzi uważa, że dziedziczymy choroby psychiczne. Lekarz sam może odradzić kobiecie, wiedząc że jest chora psychicznie, posiadanie dziecka.

Oczywiście, jest zwiększone ryzyko, jeśli ktoś jest krewnym, matką czy ojcem przyszłego dziecka. Tak, jak np. zachorowanie na depresje w populacji jest kilkuprocentowe, to może być dwukrotnie wyższe u dziecka, którego matka choruje na depresję, ewentualnie to jest to ryzyko. Czyli, jeżeli jest 15 procentowe ryzyko zachorowania to w 85 procentach przypadków dziecko nie zachoruje.

Oddzielną kwestią jest choroba psychiczna, która pojawia się w trakcie ciąży lub zaraz po narodzeniu dziecka.

No właśnie to pewien stereotyp, kiedy mówi się, że ciąża stanowi  czynnik immunizacyjny wystąpienia choroby. Nie, wcale tak nie jest. Jeśli wystąpienie zachorowalności na depresję wynosi 10 proc. to jest również takie same dla kobiet zachodzących w ciążę. W związku z tym takie ryzyko występuje najczęściej w pierwszym lub trzecim trymestrze. Wtedy konieczne jest odpowiednie leczenie. Jeżeli jest to depresja, która ma co najmniej umiarkowane nasilenie, to wydaje się, że konieczna jest interwencja farmakologiczna. Dobranie takich leków, które są najbardziej wskazane. Oczywiście, są możliwości przy lekkich depresjach stosowania jakiś nie farmakologicznych metod, psychoterapii, leczenia światłem, kwasów tłuszczowych itp. Jednak zastosowanie leczenia farmakologicznego jest prawdopodobnie obciążone mniejszym ryzykiem dla płodu, niż trwanie w depresji ze wszystkimi jej konsekwencjami dla dziecka.

Jak niepokojącym zjawiskiem dla psychiatry jest depresja poporodowa?

Tu trzeba rozróżnić pewien fizjologiczny stan, który się nazywa baby-blues, który dotyka prawie połowy kobiet. Jest on przejściowy i po dwóch, trzech dniach mija. Natomiast, u dziesięciu procent kobiet jest ryzyko wystąpienia takich objawów depresyjnych, wymagających leczenia i wtedy oczywiście musi być interwencja psychiatryczna, żeby to poprowadzić. Leczenie musi być też tak prowadzone, aby w jakiś sposób pogodzić je z koniecznością karmienia dziecka. Wydaje się, że tu leczenie powinno być jak najbardziej intensywne, by stan depresji poporodowej, zły dla dziecka i matki, usunąć.

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także