O roli pozytywnego myślenia w procesie terapeutycznym, zaufaniu i komunikacji między lekarzem a pacjentem mówi nam kardiolog, dr n. med. Renata Główczyńska.
Jak ważne jest pozytywne myślenie w terapii pacjenta?
Jest tak naprawdę kluczowe. Od tego jak pacjent jest nastawiony, zależą efekty leczenia. Mówi się o takim zjawisku jak complaints, czyli chęci poddania się leczeniu i słuchanie sugestii oraz zaleceń terapeutycznych np. zaleceń dietetycznych, zaleceń aktywności fizycznej oraz konieczności przyjmowania leków. Niektóre leki przyjmujemy do końca życia. Niezwykle jest więc ważne pozytywne nastawienie. Bez niego i nadziei na wyleczenie trudno mówić o pełnym wyzdrowieniu.
Ważna jest tu komunikacja z pacjentem. Jaka jest w tym rola lekarza?
Lekarz rozmawia z pacjentem, ale w tym układzie lekarz - pacjent ważną rolę odgrywają również inne osoby pracujące w szpitalach np. pielęgniarki, rehabilitanci, psychologowie. Oni wszyscy tak naprawdę pracują na efekty leczenia pacjentów.
Mówiła Pani o tym, jak ważna jest chęć pacjenta do poddania się leczeniu i słuchanie sugestii oraz zaleceń terapeutycznych. Jaką rolę pełni zaufanie pacjenta do lekarza?
Myślę, że jest ono kluczowe. Wyjaśnienie istoty choroby czy celowości zabiegu medycznego, czasem prostymi słowami, w zależności od pacjenta, przekłada się na zrozumienie choroby i zabiegu, a tym samym zmniejszenie lęku. Niektórzy pacjenci odczuwają lęk wynikający z faktu, że mieli zawał, że czeka ich jakaś operacja. W związku z tym taka rozmowa, rozmowy z innymi osobami, pozwalają zminimalizować lęk. Jak minimalizujemy ten lęk i ograniczamy go, to pacjent ma inne nastawienie do życia, leczenia, terapii. Łatwiej z nami kooperuje i są lepsze efekty leczenia.
Długie kolejki i brak dostępu do lekarza nie nastawiają pacjentów zbyt pozytywnie do służby zdrowia... Jak sobie radzić z takimi uprzedzeniami?
Różnego rodzaju perturbacje, o których Pani mówi mają wpływ na nastawienie pacjenta do służby zdrowia, lekarzy, pielęgniarek i samego siebie, własnej choroby. Muszę powiedzieć, że również inni pacjenci wpływają na gorsze lub lepsze samopoczucie pacjentów. W moim szpitalu (przyp. red. szpital przy ul. Banacha) jest grupa wsparcia pacjentów. Pacjenci wzajemnie w trakcie rozmów wspierają się albo tłumaczą własnym językiem i przekonują do poddania się jakiemuś zabiegowi. To ważne i warto o tym pamiętać. Ale też złe słowo ze strony innych pacjentów np. z sali czy kolejki może mieć czasami złe skutki. Często nie wiemy co się dzieje w poczekalni, na korytarzach czy salach chorych.
Czyli, pozytywne myślenie dotyczy wszystkich, którzy biorą w jakiś sposób udział w ochronie zdrowia: całego personelu medycznego i pacjentów?
Jeśli my myślimy pozytywnie i widzimy celowość naszego działania, to jesteśmy bardziej wiarygodni. Tym samym przekłada się to na pozytywne myślenie pacjenta, który bardziej wierzy naszym słowom. Bo jeżeli my sami o czymś mówimy niepewnie i bez przekonania, to nie mamy szansy przekonać pacjenta.
Akcja Think positive! ma na celu podniesienie na duchu pacjentów, a przez to wsparcie pracy lekarzy. Do akcji zostały zaproszone szpitale z całej Polski. W ramach akcji 100 szpitali w całej Polsce otrzyma bezpłatną wystawę zdjęć wyjątkowych sportowców, którzy pomimo chorób i niepełnosprawności osiągają spektakularne sukcesy. Aby zgłosić swój akces i otrzymać bezpłatną motywacyjną wystawę fotograficzną wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie www.thinkpositive.org.pl.