Lekarze zachęcają do wypełniania ankiet i umieszczania ich w lodówce.
To tylko dwie krótkie ankiety! Ale jakże cenne! Wystarczy je wypełnić, włożyć do słoiczka i umieścić w… lodówce! Może nigdy nie zostaną wykorzystane, a może… uratują komuś życie?! - Skuteczny ratunek bardzo często zależy od szybkiego zdobycia informacji na temat stanu zdrowia pacjenta, przebytych przez niego chorób, zabiegów, przyjmowanych leków, a także grupy krwi. Wezwany na pomoc lekarz albo ratownik medyczny - czytając ankiety - nie będzie musiał tracić czasu na formalności, tylko szybciej i skuteczniej przystąpi do akcji, a w razie konieczności do reanimacji! - podkreśla Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Dramatyczne wezwania o ratunek nierzadko docierają od sąsiadów i znajomych osób starszych, samotnych i przewlekle chorych. „Nie otwiera drzwi, pewnie coś się stało…” - alarmują wykręcając numer pogotowia ratunkowego. Omdlenie, utrata przytomności, zawał, wylew, wypadek… Czy cierpiał na jakieś choroby, jakie przeszedł zabiegi, jakie przyjmuje leki? Chory nie odpowiada, nikt nic nie wie, a pytań jest mnóstwo...
Właśnie z myślą o poprawie bezpieczeństwa pacjentów w ich miejscach zamieszkania ruszyła w całej Polsce (Warszawa, Toruń, ostatnio również Poznań) akcja „Pudełko Życia” („Koperta Życia”, „Słoiczek Życia”).
- Akcja „Pudełko Życia” ma spełniać pomocniczą rolę informacyjną dla pomocy doraźnej, pogotowia ratunkowego w razie wypadku lub nagłego pogorszenia zdrowia. Prawidłowo wypełnione ankiety skracają czas zbierania informacji, szczególnie gdy nie ma możliwości przeprowadzenia wywiadu środowiskowego - wyjaśnia Bożena Janicka.
- My, lekarze skupieni wokół Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, zachęcamy jednak do przygotowania takiego zestawu informacji przez każdą osobę przewlekle chorą, niezależnie od wieku i miejsca zamieszkania oraz mieszkającą samotnie. Uważamy, że informacje o pacjencie zebrane w ankiecie, będą dla personelu medycznego (ratownictwa) przydatne podczas wykonywania ich pracy. Cieszymy się, że do akcji przystąpiły już władze Poznania. Liczymy, że „Pudełko Życia”, które sprawdziło się na zachodzie, stanie się popularne także w naszym kraju, w kolejnych miejscowościach - mówi Bożena Janicka.
- Ankieta, do wypełnienia której zachęcają lekarze, składa się z dwóch części: medycznej i administracyjnej. W razie potrzeby można poprosić o pomoc w jej wypełnieniu pielęgniarkę lub lekarza.
- Aby mogła dobrze spełnić swoją funkcję powinna zawierać wiarygodne informacje dotyczące stanu zdrowia (zażywanych leków, chorób, przebytych operacji, alergii…).
- Zaleca się umieszczenie „Pudełka Życia” w lodówce, w oznakowanym pojemniczku, słoiczku lub wodoodpornej kopercie, z jednoczesnym oznakowaniem na zewnątrz lodówki – że jest to miejsce przechowywania „Pudełka Życia”.
- Dla uwiarygodnienia danych zgromadzonych w medycznejczęści ankiety, wskazany jest podpis lekarza rodzinnego.
- Zaleca się aktualizowanie zawartych w ankietach informacji co 6 miesięcy i nie rzadziej niż raz w roku. Należy także dokonywać aktualizacji w każdej sytuacji zmiany stanu zdrowia.
- W ankiecie znalazło się również miejsce na informacje administracyjne (dane osób, szczególnie numerów telefonów, których chory chciałby powiadomić w razie potrzeby - nagłej hospitalizacji, prośby dotyczącej przekazania kluczy do mieszkania, zaopiekowania się zwierzęciem podczas jego nieobecności, czy kwiatami), a także informacje o tym, gdzie znaleźć można zgromadzoną dokumentację medyczną.
- Drodzy pacjenci! Zadbajmy o własne bezpieczeństwo! Wypełnijmy ankiety i umieśćmy je w opisanym, dobrze zakręconym słoiczku w lodówce... Oby się nigdy nie przydały, ale lepiej żeby tam były, gdybyśmy - niestety - potrzebowali nagłej pomocy - apeluje prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, które aktywnie włączyło się i wspiera akcję „Pudełko Życia”.
Źródło: PPOZ
