Zdaniem kardiologów niewydolność serca to obecnie największe wyzwanie polityki zdrowotnej. Schorzenie jest najczęstszą przyczyna hospitalizacji, która pochłania 94 proc. budżetu przeznaczonego na leczenie.
Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się konferencja „Wykład roku – jak poprawić zdrowie Polaków”, której organizatorami byli: Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, Państwowy Zakład Higieny oraz Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny. W konferencji udział wzięli eksperci, ale także minister zdrowia Konstanty Radziwiłł i wiceminister Marek Tombarkiewicz.
Prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, profesor Piotr Hoffman zwrócił uwagę na kluczowy aspekt „Polskę problem niewydolności serca kosztuje ok. 1700 mld złotych. Koszty pośrednie to 150 mln” – powiedział Hoffman.
Niewydolność serca to choroba śmiertelna, która jest przyczyną około 49 proc. zgonów, podczas gdy nowotwory stanowią 26 proc. wszystkich zgonów.
Eksperci uważają, że zatrzymać epidemię można wprowadzając kompleksową opiekę nad chorymi z niewydolnością serca. Jest to program nowatorski, ale rokujący wielkie nadzieje. W programie przewidziano trzy moduły: kompetentna opieka podstawowa (na poziomie pielęgniarki i POZ). W dalszym etapie i przy zaostrzeniu choroby – leczenie na oddziałach dziennych lub stacjonarnych (przy ostrych formach). Trzeci moduł – dedykowane ośrodki niewydolności serca.
Wprowadzając program eksperci szacują, że śmiertelność może spaść o 25 proc., a liczba hospitalizacji zmniejszy się o około 26 proc.
„Mamy koncepcję, model, chcemy go wdrożyć. Potrzebujemy zrozumienia ze strony Ministerstwa Zdrowia i zainicjowania programu w formie pilotażu” – powiedziała profesor Jadwiga Nessler.
Źródło: materiały prasowe
