Fot. Archiwum redakcji[/caption]Czy w polskich szpitalach pacjenci będą skazani na ból? Anna Kleszcz, pacjentka, zapytała ministra Igora Radziewicza-Winnickiego o działania poprawiające sytuację cierpiących pacjentów. Co odpowiedział minister?
W całym kraju będzie przeprowadzona kontrola związana z realizacją zasad monitorowania leczenia bólu - zapowiada wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki. To efekt debaty, podczas której specjaliści z dziedziny leczenia bólu mówili o braku standardów, niskim poziomie edukacji i opioidofobii związanej z brakiem wiedzy na temat współczesnej medycyny. Debata była wynikiem spotkań Koalicji "Wygrajmy z Bólem" z ministrem zdrowia oraz opracowania standardów leczenia bólu w Polsce.
Pacjentka Anna Kleszcz wysłała do wiceministra zdrowia Igora Radziewicza-Winnickiego pytania odnośnie do zapowiadanych działań:
1/ kto z ramienia Ministerstwa Zdrowia będzie odpowiedzialny (imię, nazwisko, stanowisko) za koordynację tych działań
2/ w jakim okresie zostaną przeprowadzone kontrole w szpitalach i kiedy maja się zakończyć (data rozpoczęcia i zakończenia kontroli)
3/ czy i kiedy planowane jest kolejne spotkanie w Ministerstwie Zdrowia w celu podsumowania ww. kontroli
4/ czy postulaty organizacji, które wzięły udział, będą wzięte pod uwagę. Jeżeli tak, to od kiedy
5/ kto odpowiada za politykę zdrowotną państwa
6/ czy Ministerstwo wspólnie z NFZ planuje premiowanie szpitali i placówek medycznych, które spełniają stosowne kryteria "szpitale bez bólu" tzn. posiadają certyfikaty uzyskane z Polskiego Towarzystwa Bólu
7/ czy planowane są jakiekolwiek prace nad uznaniem bólu jako osobnej jednostki chorobowej.
Po około 2 miesiącach otrzymała odpowiedź:
W odpowiedzi na pytania dotyczące niewystarczającego leczenia bólu w Polsce uprzejmie informuję, że dostrzegając wagę problemu, w pierwszej kolejności postanowiłem zwrócić się m.in. do konsultantów krajowych w dziedzinach związanych z leczeniem bólu z prośbą o podjęcie wszelkich niezbędnych działań mających na celu zwiększenie dostępu do edukacji i popularyzacji wiedzy na temat skutecznego i bezpiecznego leczenia bólu.
(…)
Nadmierne obawy przed ryzykiem związanym z zastosowaniem leków opioidowych do zwalczania bólu – zarówno wśród pacjentów, jak i środowiska lekarskiego, uniemożliwiają wykorzystanie ich potencjału w leczeniu przeciwbólowym. Aby pomóc pacjentom cierpiącym z powodu bólu istotna jest także współpraca lekarzy z różnych dziedzin medycyny.
Pacjent ma prawo do skutecznego uśmierzania bólu, a zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, obowiązkiem lekarza jest wykonywanie zawodu zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością (…).
Właściwe leczenie przeciwbólowe powinno być standardem postępowania medycznego. W tej sytuacji trudno mówić o nagradzaniu świadczeniodawców, którzy posiadają certyfikat "Szpital bez bólu".
Odnosząc się do Pani pytania dotyczącego zakwalifikowania bólu jako odrębnej jednostki chorobowej, należy wskazać, że w związku z tym, że ból jest objawem występującym w przebiegu różnych schorzeń, nie może zostać zakwalifikowany w ww. sposób.
Anna Kleszcz wysłała ponownie list do ministra z pytaniami, na które chciałaby uzyskać bardziej konkretną odpowiedź.
Czytaj także: W polskich szpitalach pacjenci są torturowani
