Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner

Pacjentka ma wysoki cholesterol: myślałam, że to pomyłka, a to...

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 16 września 2015 09:24

Pacjentka ma wysoki cholesterol: myślałam, że to pomyłka, a to... - Obrazek nagłówka
Jak się okazuje problem hipercholesterolemii może dotyczyć młodych, szczupłych osób. O czym przekonała się Magdalena Miara-Kosewska, z którą rozmawia Alicja Dusza.
[caption id="attachment_61446" align="alignnone" width="620"]ThinkstockPhotos ThinkstockPhotos[/caption]

Jak się okazuje problem hipercholesterolemii może dotyczyć młodych, szczupłych osób. O czym przekonała się Magdalena Miara-Kosewska, z którą rozmawia Alicja Dusza.

Ma pani problem z wysokim cholesterolem?

Tak, choruję na hipercholesterolemię. W zasadzie określam to przypadłością, ponieważ jest to defekt genetyczny. W rodzinie chorował na nią mój tata, choruje siostra i córka.

Jak dowiedziała się Pani o chorobie? Jakie miała Pani objawy?

W moim przypadku nie było takich. Miałam delikatne bóle zamostkowe, ale ponieważ intensywnie pracuję więc uważałam, że to wina stresu. Dodatkowo żadnych innych objawów nie było. Uprawiam sport. Nigdy nie paliłam. Jestem osobą szczupłą i raczej zdrowo się odżywiam. Generalnie nie miałam żadnych odczuwalnych objawów, które mogłyby wskazać, że jestem na coś chora.

No właśnie, jest Pani bardzo szczupłą osobą. W życiu nie pomyślałabym, że może mieć Pani problemy z wysokim cholesterolem...

To są stereotypy, którymi kierowałam się również i ja. Bo najczęściej osoba chora albo mająca wysoki cholesterol kojarzyła się z osobą otyłą, palącą, taką która nie uprawia sportów, spędzającą całe dnie przed telewizorem. Też takie miałam wyobrażenie. Okazało się, że wysoki poziom cholesterolu mogą mieć nawet dzieci, o czym przekonałam się kiedy postanowiłam zbadać cholesterol u córki, która ma dziewięć lat. Niestety, odziedziczyła ona ten defekt po mnie.

Jak Pani dowiedziała się o chorobie? Mówiła Pani, że nie było objawów. To były rutynowe badania?

O swojej chorobie dowiedziałam się przypadkowo, podczas badań okresowych w pracy, kiedy podczas badań okazało się, że mam wysoki poziom cholesterolu. Oczywiście powtórzyłam badanie, bo stwierdziłam, że to musi być pomyłka, że to nie moje wyniki. Ale to nie była pomyłka. Mój lekarz zaproponował mi bym udała się do jakiegoś specjalistycznego ośrodka, w którym leczy się hipercholesterolemię. Dlatego trafiłam do kliniki w Gdańsku.

Czy będzie Pani musiała przyjmować leki do końca życia?

Tak. Będę musiała przyjmować leki do końca życia. Ale żyję tak jak do tej pory, moje życie nie zmieniło się w żadnym aspekcie. Po prostu przyjmuję dwie tabletki dziennie i na tym polega moje leczenie.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także