British Heart Foundation (BHF) wezwała brytyjski rząd do opodatkowania wysokich poziomów soli zawartych w pakowanej żywności. Wiele artykułów spożywczych, takich jak płatki śniadaniowe, produkty mięsne, sery i dania na bazie ziemniaków, zawierają ogromne ilości soli. Wśród tych produktów są także te, które powszechnie uważa się za zdrowe, np. dania rybne lub warzywne w puszkach.
Spożycie soli na mieszkańca w Wielkiej Brytanii spadło na początku 2000 roku z ponad 9 do 8,1 gramów dziennie. Wówczas odpowiedzialna za to była Agencja ds. Standardów Żywności, która nakazała producentom żywności zmniejszyć ilość soli. Sukces udało się osiągnąć, kiedy statystyki pokazywały 6 gramów dziennie- było to w 2010 roku, jednak tendencji spadkowej nie udało się utrzymać.
Sól jest głównym czynnikiem wywołującym wysokie ciśnienie krwi, główną przyczyną zawałów serca i udarów mózgu, które powodują śmierć dziesiątek tysięcy osób rocznie. Zdrowie publiczne w Anglii szacuje, że 85 proc. spożywanych przez ludzi soli znajduje się już w gotowym kupionym pożywieniu, a pozostałe 15 proc. To grupa osób, która soli używa do gotowania i w czasie spożywania posiłków. „W ostatnich latach postęp w zmniejszaniu zawartości soli w spożywanej przez nas żywności utknął w martwym punkcie, a zatem rząd musi wyciągnąć wnioski z sukcesu podatku dla przemysłu napojów bezalkoholowych. Po prostu musimy być odważniejsi i działać już teraz, jeśli mamy przezwyciężyć ten problem” – powiedziała dr Charmaine Griffiths, dyrektor naczelna BHF. Dodała, że nowy podatek od soli pomógłby rządowi zrealizować ambicje, dotyczące wydłużenia życia Brytyjczyków o pięć lat. Ponadto, według dokładnej analizy przeprowadzonej przez Health Lumen dla BHF, może to doprowadzić do zmniejszenia liczby osób żyjących z nadciśnieniem o 1,4 miliona, a także zmniejszenia liczby udarów o 49 000 przypadków czy występowania chorób serca o 1235 000 przypadków.
Podatek od cukru, który został wprowadzony w 2018 roku, doprowadził do tego, że wiele słodkich napojów zawiera go dużo mniej, a w gospodarstwach domowych spożywa się go średnio o 30 gramów tygodniowo mniej niż przed wprowadzeniem opłaty.
W ubiegłorocznej narodowej strategii żywnościowej brytyjskiego rządu zalecono opłatę za sól. Była to jednak jedna z wielu propozycji zawartych w oficjalnym dokumencie, mających na celu poprawę jakości żywności, której jednak ministrowie postanowili nie uwzględniać. Pojawiły się komentarze, że rząd rezygnuje rezygnują z potencjalnie skutecznych działań przeciwko otyłości.
Sonia Pombo, kierownik kampanii w Action on Salt, poparła wezwanie BHF. „Zmniejszenie ilości soli to najbardziej opłacalny sposób na redukcję chorób serca i in. Zbyt długo rząd Wielkiej Brytanii pozwalał, aby przemysł spożywczy był odpowiedzialny za zdrowie publiczne na nasz koszt.” Dodała, że jeśli ministrowie poważnie podchodzą do zmniejszania nierówności zdrowotnych, muszą wprowadzić obowiązkowe restrykcje dla przemysłu spożywczego.
Najbardziej słone potrawy w Wielkiej Brytanii według British Heart Foundation:
Produkty zbożowe, wędliny, ser, masło, przekąski ziemniaczane, chleb, oliwki, kapary, anchois.
Coraz częściej mówi się w krajach europejskich o podatkach zdrowotnych. Dyskusje dotyczą m.in. podatku od mięsa. Opłata cukrowa zdaje się być początkiem zmian. Kiedy w Polsce pojawią się kolejne w tym obszarze?
Źródło: The Guardian