Opublikowano wyniki badania CONCORD-2 które dotyczą 5-letniego przeżycia u osób chorych, które usłyszały diagnozę: "rak". Wyniki tego badanie nie są jednak optymistyczne dla Polaków...
Badanie dotyczyło wyleczalności najczęstszych nowotworów złośliwych, na które w latach 1995-2009 zachorowało ponad 25,5 mln osób na świecie. Wyleczalność chorych na nowotwory złośliwe poprawia się, ale dane te są różne dla mieszkańców poszczególnych krajów. W Europie niskie przeżycia są nadal w krajach byłego bloku wschodniego, w tym także w Polsce.
W Polsce w latach 1995-2009 wskaźniki 5-letnich przeżyć poprawiły się u chorych na raka gruczołu krokowego (19,8 proc.), odbytnicy (10,2 proc.), okrężnicy (10,1 proc.), piersi (7.2 proc.), białaczek u dorosłych (4,9 proc.) a także raka żołądka (4,4 proc. ), jajnika (3,7 proc.), szyjki macicy (3 proc.), raka płuca (2 proc.).
Ale pomimo takiej poprawy nadal Polska jest w ogonie Europy jeżeli chodzi o współczynnik przeżyć. Polska nadal znajduje się wśród krajów o najniższych wskaźnikach 5-letnich przeżyć chorych na raka żołądka, okrężnicy i odbytnicy, piersi, szyjki macicy, jajnika i gruczołu krokowego.
Szczególnie źle jest w przypadku raka szyjki macicy, bo to rak, któremu można zapobiec wykonując cytologię.
Dlaczego te badania są tak mało optymistyczne? Co na to wpłynęło? - Niewątpliwe to czynnik złożony, który wymaga dalszych badań. Na razie widzimy, że jest źle. Wpływa na to ma to, że Polacy zbyt późno zgłaszają się do lekarza, zbyt późno dostają leczenie, ale standard leczenia też nie jest bez znaczenia - tłumaczy epidemiolog prof. Magdalena Bielska-Lasota z Narodowego Instytut Zdrowia Publicznego PZH.