Jaka jest rola trenera pracy w aktywizacji zawodowej osób chorujących na schizofrenię? O tym w rozmowie z Iwoną Schymallą mówi Ewa Nowaczyńska, prezes stowarzyszenia POMOST.
Jaka jest w Pani opinii rola trenera pracy w aktywizacji zawodowej osób, które chorują na schizofrenię? Wiem, że ta choroba dotyka często ludzi młodych, którzy są na początku swojej drogi zawodowej.
Myślę, że rola trenera pracy jest bardzo istotna. Jest to funkcja, która znacznie przyspiesza proces aktywizacji i daje szansę na prawdziwą indywidualizację toku aktywizacji zawodowej osoby chorującej. Mamy w tej chwili różne programy aktywizujące dla osób niepełnosprawnych i zagrożonych wykluczeniem społecznym obejmujące kursy zawodowe, staże oraz konsultacje zawodowe z psychologiem. Natomiast, nie daje to pełnej indywidualizacji takich oddziaływań, dopasowania ich do indywidualnych predyspozycji zawodowych oraz cech osobowych, innych u każdego z nas. Jeden człowiek może być bardziej rozmowny, a drugi małomówny. Tu ważna jest indywidualna opieka trenera, który pełni rolę doradcy zawodowego, ale także kogoś więcej tzn. kogoś kto ma możliwość pójść z podopiecznym do pracodawcy albo pomóc znaleźć miejsce pracy, a po drugiej stronie wspierać także pracodawcę. Myślę, że to dobry pomysł, ciekawy i, że będzie kontynuowany i wdrażany na szerszą skalę.
Powrót do społeczeństwa, powrót do pracy, powrót do zdrowia to projekt, który realizujecie wspólnie z fundacją Żyjmy Zdrowo. To budowanie systemu współpracy trenera, pracodawcy i pacjenta. Czy widzi Pani wśród osób z zaburzeniami psychicznymi chęć wyjścia do pracy i bycia aktywnym?
Tak. Jak najbardziej taka chęć wśród osób chorujących jest. Oczywiście wszystko zależy od tego, na jakim etapie choroby dana osoba jest, od jego stanu zdrowia generalnie. Od momentu zachorowania i pobytu w szpitalu, musi minąć trochę czasu zanim taka osoba oswoi się z sytuacją, w której się znalazła. Najważniejsze, by miała odpowiednio zaprogramowane leczenie, ustawione leki oraz była pod opieką psychiatry czy psychologa. To są najważniejsze rzeczy. Potem, jeśli taka osoba będzie czuła się lepiej, sama w sobie poczuje potrzebę aktywizacji. Poczuje sama chęć bycia wśród ludzi oraz bycie pełnoprawnym członkiem społeczeństwa, a nie rencistą siedzącym tyko w domu.