Pudełko czekoladek, bukiet kwiatów, kolacja w blasku świec przy lampce czerwonego wina! Banalne? Mało wyszukane? Nudne? Wprost przeciwnie! Słodkie, kolorowe i pachnące prezenty potęgują poczucie szczęścia (czekolada zwiększa wydzielanie endorfin), a zapach kwiatów i lampka wina poprawiają samopoczucie. Wszystko w komplecie – samo zdrowie! Oczywiście, przy zachowaniu umiaru! – Z okazji „8 Marca” wszystkim paniom życzymy, żeby czuły się kochane i wyjątkowe! Nie tylko tego dnia! – mówi Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Zacznijmy od czekolady!
Nie bez powodu sięgamy po nią, gdy dopada nas stres, albo czujemy się zmęczeni. Zawarty w czekoladzie magnez reguluje sprawność komórek nerwowych, a cynk i selen zwiększają wydzielanie endorfin – „hormonu szczęścia”. Nasz umysł się rozjaśnia, zwiększa przypływ energii. Nastrój w znacznej mierze zależy także od poziomu serotoniny w organizmie, a czekolada pobudza jej wydzielanie, sprawiając, że mamy lepszy humor.
Ciemna czekolada zawiera dodatkowo flawonoidy, które są silnymi antyoksydantami. Badania dowiodły ponadto, że obniża poziom złego cholesterolu i ciśnienie krwi. Zapobiega zakrzepom i zmniejsza ryzyko zawału serca.
Oprócz tego, że ma w sobie mnóstwo cennych składników mających wpływ na poprawę zdrowia, świetnie sprawdza się w kosmetologii. Zawarte w niej masło kakaowe ma właściwości odmładzające i zapobiega powstawaniu zmarszczek.
– O zaletach czekolady (szczególnie ciemnej) można by wiele mówić, szczególnie „8 Marca”, gdy możemy sobie pozwolić na więcej. Nie powinniśmy jednak zapominać o tym, że nadmiar czekolady na co dzień może być szkodliwy! I nie chodzi wyłącznie o wysoką kaloryczność (jedna tabliczka ok. 500 kcal), ale także o to, że czekolada – jak narkotyk – może uzależnić, a nawet doprowadzić do alergii (kakao może uczulać). Niemniej jednak w tym wyjątkowym dniu po kostkę (a nawet więcej) czekolady sięgnijmy bez wyrzutów sumienia – podpowiadają lekarze PPOZ.
Zapach koi zmysły
Do czekoladek idealnie pasują kwiaty. Zarówno ich widok, jak i zapach mają pozytywny wpływ na zdrowie. Nie bez powodu mówi się o aromatoterapii. Zapach kwiatów wzmacnia nerwy, daje radość, działa uspokajająco, przeciwdepresyjnie. Odpręża, zmniejsza napięcie i relaksuje.
Doskonale sprawdzają się także kwiaty doniczkowe, które oczyszczają i nawilżają powietrze, a przede wszystkim dostarczają tlenu.
Wisienką na torcie - romantyczny wieczór!
Czekoladki są, kwiaty też! Nic lepiej nie zakończy tego wyjątkowego dnia, jak romantyczna kolacja we dwoje. Tego wieczoru lampka czerwonego wina nie zaszkodzi, a wprost przeciwnie. Nie tylko podniesie wyjątkowy nastrój, ale także dostarczy korzyści organizmowi. Badania dowiodły, że czerwone wino podnosi poziom dobrego cholesterolu HDL, obniża ryzyko zawału i wylewu. Zwalcza wolne rodniki, chroni przed miażdżycą. Ma dobroczynny wpływ na układ krwionośny. Obfituje w potas, magnez i wapń.
– Nie zapominajmy jednak, że wino to alkohol, z którym nie wolno przesadzać! Sięgajmy po nie tylko przy okazji. A taką jest z pewnością „8 Marca”. Tego dnia najważniejsze są pozytywne emocje i poczucie szczęścia. Osoby szczęśliwe żyją dłużej, są odporniejsze, lepiej reagują na stres! Bycie optymistą bardzo się opłaca! Właśnie tego życzymy paniom z okazji ich święta, a także panom, którzy w pocie czoła starają się, żeby ich ukochane kobiety czuły się kochane i wyjątkowe – mówią lekarze PPOZ.
Źródło: PPOZ