Komisja Etyki Reklamy zabrała głos w sprawie reklamy syropu na kaszel dla dzieci. Czy producent straszy dzieci?
Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga przeciwko producentowi syropu dla dzieci "Fenspogal". W reklamie dwie matki rozmawiają ze sobą na temat żółcieni pomarańczowej, którą zawierają leki przeciwkaszlowe. Reklama mówi o żółcieni pomarańczowej. Zdaniem osoby skarżącej reklama straszy, że to substancja zakazana w Norwegii i jest przez to niebezpieczna, a część leków zawiera żółcień. "Żółcień może też powodować alergie i bóle brzucha. Taka reklama wykorzystuje naiwność i niewiedzę ludzi. A przecież żółcień pomarańczowa jest obecna w cukierkach, soczkach i snackach. Reklama nie mówi, że substancja jest bezpieczna, jeśli jej ilość w danym jedzeniu lub leku nie przekracza dopuszczalnego limitu. Dla mnie reklama narusza art. 8 Kodeksu Etyki Reklamy, bo wykorzystuje niewiedzę konsumentów na temat tego składnika. Wywołuje też lek wśród konsumentów i zachęca do zakupu Fenspogalu. To także jest dla mnie naruszenie Kodeksu Etyki Reklamy" - napisał skarżący się na lek konsument. Jego zdaniem reklama straszy i wprowadza pacjentów w błąd.
Co na to Farmaceutyczna Spółdzielnia Pracy Galena, która jest producentem leku?
"Wydaje się koniecznym zwrócenie uwagi na to, że sam fakt iż <<konsument się boi>>, że reklama go <<straszy>>, uzasadnia przynajmniej dokonanie analizy, czy ta obawa jest zasadna obiektywnie, czy też stanowi tylko bezpodstawne, gołosłowne wystąpienie".
Producent odpowiada również, że dołączył do leku ulotkę o działaniach niepożądanych.
Jednak zdaniem Komisji Etyki Reklamy w reklamie naruszono norm Kodeksu Etyki Reklamy zarzucanych przez skarżącego się konsumenta.
"W opinii Zespołu Orzekającego przedmiotowa reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami" - informuje Komisja.
Jej zdaniem reklama wprowadza konsumentów w błąd.