Pediatrzy i rodzice powinni śledzić rozwój niemowląt. Dlaczego to takie ważne? O tym z dr. Peterem Willatts'em z Katedry Psychologii Uniwersytetu w Dundee (Szkocja), rozmawia prof. dr hab. Piotr Socha.
Jest Pan psychologiem, który pracuje głównie z małymi dziećmi i niemowlętami. Jakie są główne obszary Pana zainteresowań w badaniach naukowych i klinicznych?
Początkowo zajmowałem się rozwojem myślenia i zdolności do rozwiązywania problemów u niemowląt i małych dzieci. Opracowałem szereg testów i zadań, przy pomocy których można je badać. Zaskoczyły mnie kompetencje, jakie posiadają małe dzieci już na bardzo wczesnym etapie, ale również różnice między dziećmi. Niektóre z nich rozwijają się bardzo szybko, inne znacznie wolniej. Ciekawiło mnie skąd biorą się te różnice. Więc moje badania poszły w innym kierunku i zacząłem badać kwestie wpływu żywienia na rozwój dzieci.
A więc podejrzewał Pan, że dieta może odgrywać tu ważną rolę?
Początkowo nie. Wiele lat temu psychologowie w ogóle nie rozpatrywali wpływu, jaki może mieć żywienie na występowanie różnic rozwojowych między dziećmi. Ale teraz to się całkowicie zmieniło. Neurobiolodzy zgadzają się, że żywienie odgrywa kluczową rolę we wczesnym rozwoju mózgu, w rozwoju behawioralnymi i kształtowaniu zdolności umysłowych.
Jakie są główne wnioski z Pana badań?
Nasze badania koncentrują się na wpływie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych na rozwój niemowląt. Prowadziy także badania kontynuacyjne u dzieci starszych. Szczególnie interesuje nas rola kwasu DHA, jednego z najważniejszych tłuszczy w mózgu. Główne wnioski są takie, że DHA wpływa na rozwój wczesnodziecięcy, a w szczególności DHA wpływa na rozwój kory czołowej.
Kora czołowa odpowiada między innymi za umiejętność planowania czy wykorzystanie pamięci roboczej. Zauważyliśmy różnice nie tylko wśród niemowląt, lecz także w późniejszym okresie dzieciństwa. U sześciolatków zaobserwowaliśmy większą skuteczność w rozwiązywaniu problemów. Więc jesteśmy zdania, że wielonienasycone kwasy tłuszczowe u niemowląt, a zwłaszcza DHA, mają wpływ nie tylko na okres niemowlęcy, lecz także przynoszą korzyści w późniejszym okresie dzieciństwa.
Wspomniał Pan, że pediatrzy powinni śledzić rozwój niemowląt. Powinni robić to także rodzice. Dlaczego to takie ważne?
Ważne jest kontrolowanie rozwoju dziecka, sprawdzanie, czy osiąga ono kolejne etapy rozwoju mniej więcej w odpowiednim czasie przez pierwsze 2-3 lata życia.
U niektórych dzieci rozwój może nie przebiegać gładko. Może być opóźniony w jakimś ważnym obszarze. Na przykład, jeżeli mamy dziecko, które nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, nie “rozmawia” z nami, nie uśmiecha się w okresie około 3-6 miesięcy, to jest to bardzo ważny sygnał, mogący świadczyć o ryzyku wystąpienia autyzmu w późniejszym okresie. I dlatego tak ważne jest śledzenie jak rozwoju dziecka, żeby sprawdzić czy nie pojawiają się problemy i móc zaplanować jakieś działania odpowiednio wcześnie. Im wcześniej tym lepiej.
Dr Peter Willatts spotkał się w Warszawie na zaproszenie Mead Johnson Poland z neonatologami/przedstawicielami środowiska lekarskiego, aby rozmawiać o potrzebie korelowania oceny żywienia i rozwoju dziecka.
