Pod koniec ubiegłego roku z prowadzenia stacji zrezygnowała prywatna firma. W efekcie, pacjenci musieli dojeżdżać do najbliższej jednostki w Szczecinie.
– Kiedy jesienią dotarła do nas informacja, że prywatna spółka rezygnuje z prowadzenia stacji dializ, powiedziałem moim współpracownikom, że musimy zrobić wszystko by ta stacja została w Świnoujściu i że znajdę pieniądze na jej prowadzenie. Udało się, i to rekordowo szybko – mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.
Stacja działała dotychczas w budynku Zakładu Przyrodoleczniczego „Rusałka” i nie zmieni się to. Zmieni się natomiast administrator. Będzie to Szpital Miejski im. Jana Garduły. Początkowo będzie się tam leczyć 20 pacjentów.
– Kupiliśmy część wyposażenia od poprzednika. Dokupiliśmy brakujące sprzęty, komputery , oprogramowanie oraz wyroby medyczne i leki. Wydzierżawiliśmy także sprzęt medyczny niezbędny do leczenia, aby 1 lutego przyjąć pierwszych pacjentów do dializ – informuje Dorota Konkolewska, prezes zarządu Szpitala Miejskiego.
Placówka będzie jednym z oddziałów stacjonarnych w zakresie hemodializ, ale będzie również realizować program lekowy w zakresie leczenia wtórnej nadczynności przytarczyc u pacjentów leczonych dializami nerkozastępczo.
Oprac. na podst.: swinoujscie.pl