W systemie są bowiem dostępne również szczepionki Pfizera i Moderny przeciw pierwszym wariantom Omikrona, które dobrze sprawdzały się wiosną, ale przez kilka miesięcy wirus mutował, a producenci przygotowali nowe preparaty, bardziej dostosowane do jego obecnej postaci. W Polsce przeciw Krakenowi mamy dostępną jedną szczepionkę, firmy Novavax. Ze względu na spór sądowy, swojej najnowszej szczepionki nie dostarczyła firma Pfizer (to właśnie tym preparatem szczepi się praktycznie cała Unia Europejska, i to już od przełomu września i października).
Szczepionka będzie dostępna w poradniach POZ i aptekach – ale bynajmniej nie we wszystkich. Z mapy wolnych terminów na szczepienia, zamieszczonej na stronie szczepimysie.gov.pl wynika, że w tej chwili szczepienia są i będą dostępne głównie w największych miastach – w Warszawie (stan na 6 grudnia, 9.00) w następnych siedmiu dniach jest dostępnych ponad 9 tysięcy slotów (czyli okienek, na które można się zapisać), w perspektywie 30 dni – ponad 29 tysięcy. Mniejsze, ale też stosunkowo duże liczby terminów mają Kraków, Trójmiasto czy aglomeracja śląska. Poza dużymi miastami dostępne są pojedyncze terminy (mapa agreguje je na poziomie powiatów). Terminów będzie zapewne przybywać – NFZ informuje o kolejnych podpisanych umowach z aptekami i podaje aktualną listę punktów aptecznych, uprawnionych do prowadzenia szczepień (w niektórych województwach, na przykład w Małopolsce, 5 grudnia nie było ani jednego takiego punktu). Ten wykaz to „na dziś” jedyne wiarygodne źródło informacji, gdzie można się zaszczepić – mapa punktów szczepień na rządowej stronie od dawna nie jest już aktualna.
Eksperci ubolewają, że szczepienia rozpoczynają się z tak ogromnym opóźnieniem i nie są wsparte praktycznie żadną akcją informacyjną, ale apelują, by korzystać ze szczepień. Decydować się na to powinny zwłaszcza osoby z grup ryzyka, czyli seniorzy, pacjenci z chorobami przewlekłymi, leczeni onkologicznie, z obniżoną odpornością. Szczepionka jest dostępna dla wszystkich od 12. roku życia (przy czym tylko dorośli, o czym warto pamiętać, mogą być szczepieni w aptekach).
W pierwszej transzy trafiło do Polski ok. 210 tysięcy dawek szczepionki. Resort zdrowia zapewnia, że jeśli będzie zapotrzebowanie, producent dostarczy kolejne transze.