W centrum zainteresowania znajdują się obecnie szczepionki przeciw COVID-19, które w grudniu 2020 roku trafiły do Polski. Dzięki wykonaniu masowych szczepień i wyszczepieniu odpowiedniej części społeczeństwa, możliwe jest zbudowanie odporności zbiorowiskowej, a tym samym wyciszenie pandemii. Szczepienie przeciw koronawirusowi nie chroni jednak przed zarażeniem innym wirusem sezonowym m.in. przed wirusem grypy, dodatkowo dzieci nie są objęte szczepieniami przeciw koronawirusowi, dlatego warto zaszczepić je przeciw grypie, aby uniknąć wystąpienia groźnych powikłań pogrypowych, mogących wymagać hospitalizacji w znacznie obciążonej już służbie zdrowia. Wciąż pozostało ponad 7000 szczepionek przeciw grypie, które są dostępne w aptekach.
Przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej i inne podmioty lecznicze, które posiadają umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia nadal mają możliwość zamawiana szczepionek we własnym zakresie. W tym celu podmioty lecznicze powinny złożyć zapotrzebowanie na szczepionki przeciw grypie za pośrednictwem portalu szczepionkanagrype.mz.gov.pl do 29 stycznia do godz. 15:00.
Samodzielnie nie mogą składać zamówień pacjenci oraz apteki, dlatego zainteresowane osoby powinny się zgłaszać do właściwej przychodni POZ (według miejsca zamieszkania). Minister zdrowia także wyraził zgodę, aby przychodnie oraz szpitale, w których pozostały niewykorzystane dawki szczepionki przeciw grypie, mogły zostać wykorzystane do wyszczepienia chętnych pacjentów bez względu na wiek.
– W czasach, kiedy kanały informacyjne są zdominowane przez wiadomości na temat szczepionek przeciw COVID-19, przypominam i zachęcam do wykonywania szczepień także przeciw innym chorobom. Realizacja szczepienia przeciw grypie nawet w styczniu i lutym wciąż przynosi korzyści i efektywnie chroni przed szczytem sezonu grypowego – tłumaczy prof. dr hab. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
W kontekście powrotu uczniów do szkół klas 1-3, warto rozważyć szczepienie przeciw grypie właśnie u najmłodszych. Poziom wyszczepialności wśród dzieci jest wciąż na zatrważająco niskim poziomie – wynosi poniżej 1%. Najmłodsi ze względu na nie w pełni rozwinięty układ odpornościowy są szczególnie narażeni na poważne powikłania pogrypowe, tj. zapalenie ucha środkowego czy zapalenie płuc.
Dzieci, przebywając w dużych skupiskach – w szkole czy przedszkolu są wyjątkowo zagrożone zakażeniem wirusem grypy, który przenosi się drogą kropelkową. Należy zaznaczyć, że infekcje dzieci sprzyjają rozwojowi epidemii, ponieważ najmłodsi odgrywają kluczową rolę w transmisji wirusa w społeczeństwie. Łatwiej się zarażają, a także wydalają wirusa w większych ilościach w porównaniu do osób dorosłych. Zaszczepienie dziecka przeciw grypie chroni zatem nie tylko samego pacjenta, ale także jego najbliższe otoczenie
Grypy nie należy lekceważyć. W Polsce dzieci poniżej 4 roku życia, stanowią nawet 25% wszystkich zachorowań. Niemowlęta wymagają hospitalizacji z powodu grypy równie często jak osoby starsze i należą do grupy ryzyka. Eksperci Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy podkreślają, że aby uniknąć ciężkiego przebiegu choroby i groźnych powikłań, warto zaszczepić się przeciw grypie.
inf pras