– Insynuacje, jakoby pacjentki stojących obok mnie dyrektorów szpitali mogły mieć utrudnioną pomoc w dostępie do legalnych usług medycznych, są nieuczciwe i nieprawdziwe – informowała Renata Kaznowska.
Jak podkreśliła Beata Pawlus, wicedyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego w Warszawie, lecznica od kilku lat prowadzi program badań prenatalnych i opiekuje się pacjentkami w trudnych i zagrożonych ciążach.
– Nie odmawiamy pacjentkom pomocy w sytuacji zagrożenia życia. W takiej sytuacji przerwanie ciąży traktujemy jak element leczenia. Nie zarejestrowaliśmy żadnych skarg w takich kwestiach. Kobiety mogą czuć się w naszym szpitalu bezpiecznie – mówiła Beata Pawlus.
W Polsce przerwanie ciąży dopuszczalne jest tylko w dwóch przypadkach: gdy ciąża jest efektem gwałtu oraz gdy ciąża zagraża życiu kobiety.
oprac. na podst.: UM Warszawa