Jak doszło do tragedii?
Zmarł pacjent szpitala psychiatrycznego przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie. W niedzielę rano w szpitalu wybuchł pożar. Strażacy znaleźli częściowo nadpalone zwłoki mężczyzny. Zwłoki były przywiązane do łóżka. Pozostałych 37 pacjentów oddziału ewakuowano i rozlokowano w innych oddziałach. Pożar gasiło 6 zastępów straży pożarnej. Jedna z pielęgniarek, która próbowała gasić pożar ma poparzoną dłoń.
Policja bada okoliczności zdarzenia. Nie wyklucza się samopodpalenia.
Źródło: tvn24.pl