- Minister konstytucyjny powinien wziąć udział w tej Komisji - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
We wtorek rząd przyjął projekt ustawy o sieci szpitali. Dlatego posłowie chcieli właśnie od ministra zdrowia usłyszeć jakie są założenia ustawy. Jednak jak powiedział Tomasz Latos z PiS na następnym posiedzeniu Sejmu również w tej sprawie odbędzie się komisji zdrowia. Zamiast Konstantego Radziwiłła założenia ustawy wprowadzającej sieć szpitali przedstawił Piotr Gryza.
- Dla nas ważne jest, żeby przedstawiać jak rzeczywiście wygląda projekt o sieci szpitali. Tworzymy system podstawowego zabezpieczenia do świadczeń szpitalnych. Podstawowe cele ustawy: poprawa dostępu do świadczeń medycznych, zagwarantowanie finansowania dla szpitali, zoptymalizowanie oddziałów szpitalnych, uporządkowanie oddziałów szpitalnych, uporządkowanie struktury szpitali. Wprowadzając sieć szpitali chcemy naprawić dysfunkcje systemu - powiedział wiceminister Piotr Gryza, który przez godzinę prezentował założenia ustawy.
- Szkoda, że pan nie powiedział, ile szpitali straci finansowanie z budżetu państwa - powiedział Bartosz Arłukowicz, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia, były minister zdrowia z PO.
Właściciele i przedstawiciele prywatnych placówek ochrony zdrowia, samorządowcy pytali, co dalej z funkcjonowaniem szpitali, oddziałów. Pytania dotyczyły również tego, czy szpital będzie musiał zwrócić środki z UE, jeśli nie znajdzie się w sieci szpitali.
O przyszłość kardiologii interwencyjnej pytał Paweł Buszman z Polsko-Amerykańskich Klinik Serca. - Nie wyobrażam sobie rozliczania kardiologii ryczałtowo - powiedział Buszman.
- Kardiologia interwencyjna wchodzi do szpitali wieloprofilowych, bo tam pacjenci mogą liczyć na lepszą opiekę. Ale prywatne podmioty będą mogły brać udział w konkursie ofert - powiedział Gryza.
Pacjenci pytali, co dalej z rehabilitacją osób głuchych. Wiceminister Gryza zapewnił, że nic w tej kwestii się nie zmieni. Posłowie pytali, co z osobami, które czekają na operację w sytuacji, gdy szpital nie znajdzie się w sieci.
- Ta ustawa sparaliżuje system - tłumaczył Bartosz Arłukowicz.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych – wprowadzający rozwiązania w zakresie utworzenia tzw. sieci szpitali (PSZ).
„To ważny dzień w drodze reformowania systemu służby zdrowia, systemu, który dzisiaj nie zadowala w zasadzie nikogo” – powiedział podczas konferencji prasowej minister zdrowia.
Ministerstwo Zdrowia przekonuje, że projekt wprowadza nowe rozwiązania, które usprawnią organizację udzielania świadczeń opieki zdrowotnej przez szpitale oraz przychodnie przyszpitalne i poprawią dostęp pacjentów do leczenia specjalistycznego w szpitalach. Pozwolą one zoptymalizować liczbę oddziałów specjalistycznych i umożliwią lepszą koordynację świadczeń szpitalnych i ambulatoryjnych. Ułatwią także zarządzanie szpitalami.
Rozwiązania zawarte w projekcie ustawy zagwarantują odpowiedni poziom, a także ciągłość i stabilność finansowania szpitali, których funkcjonowanie jest niezbędne dla zapewnienia Polakom opieki zdrowotnej. Szpitale, spełniające kryteria kwalifikacyjne określone w ustawie i projekcie rozporządzenia, utworzą tzw. system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ). Na funkcjonowanie tego systemu będzie przeznaczone ok. 91% środków, z których obecnie jest finansowane leczenie szpitalne. Zakwalifikowanie szpitala do PSZ będzie gwarancją, że Fundusz zawrze z nim umowę – bez konieczności uczestniczenia w postępowaniu konkursowym.
Świadczenia opieki zdrowotnej nienależące do PSZ będą nadal kontraktowane w oparciu o postępowania konkursowe, a świadczeniodawcy, którzy nie zostaną zakwalifikowani do PSZ, będą mogli brać udział w tych postępowaniach. Celem wprowadzenia sieci szpitali jest poprawa opieki nad pacjentami. Szpital, który znajdzie się w sieci, będzie musiał zapewnić pacjentowi nie tylko leczenie szpitalne, lecz także rehabilitację i wizytę u specjalisty po leczeniu szpitalnym. Dzięki temu pacjenci, którzy najbardziej potrzebują konsultacji specjalisty, będą mieli zapewnioną poradę bezpośrednio po zabiegu lub operacji – bez konieczności zapisywania się do kolejki.
Szpital należący do sieci oprócz izby przyjęć lub Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w swojej strukturze będzie posiadał także przychodnię nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. W ten sposób skróci się czas oczekiwania na wielu SOR-ach i izbach przyjęć.