Robot Da Vinci „operuje” chorych z rakiem prostaty w Szpitalu Klinicznym nr 1 Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Czesław Śpiewok, jest jednym z pierwszych pacjentów, który będzie operowany w Szpitalu Klinicznym nr 1 SUM w Zabrzu za pomocą robota Da Vinci. - O chorobie dowiedziałem się przypadkowo, gdy przy okazji innych badań namówiono mnie na wykonanie badania PSA. Wypadło źle i skierowano mnie do dalszej diagnostyki. To był zupełny przypadek, ale to dobrze, że trafię w ręce tak świetnych lekarzy i robota. Jestem pełen nadziei – mówi pacjent.
Badanie PSA ma na celu oznaczenie poziomu specyficznego białka wytwarzanego przez gruczoł krokowy u mężczyzn. Na podstawie podwyższonego wyniku PSA można podejrzewać u chorego raka prostaty.
Zabiegi operacyjne z wykorzystaniem robota da Vinci znajdują zastosowanie w wielu dziedzinach medycyny – urologii, chirurgii, ginekologii. Główną zaletą robota da Vinci w leczeniu nowotworów jest jego wysoka precyzja oraz ograniczenie działań niepożądanych podczas i po zabiegu.
Decyzją ministra zdrowia, od 1 kwietnia 2022 roku, chorzy z rakiem prostaty mają zagwarantowane darmowe i refundowane leczenie z użyciem robota da Vinci w ramach NFZ. Do tej pory sfinansowano ponad 4000 takich zabiegów.
- Da Vinci trafił do nas na dwa lata z krakowskiego NEO HOSPITAL w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W tym czasie zamierzamy zoperować 200 pacjentów. Nasz zespół nabędzie niezbędnego doświadczenia. Skorzystają pacjenci, którzy dodatkowo tylko w naszym szpitalu mają możliwość diagnostyki za pomocą biopsji fuzyjnej prostaty wraz z mikro - USG. Nasz szpital, jako jedyny z publicznych w Polsce, ma specjalny sprzęt pozwalający łączyć badanie mikro - USG prostaty i wieloparametryczny rezonans magnetyczny, by urolog mógł z niezwykłą dokładnością określić miejsca najbardziej podejrzane o rozrost nowotworowy. Warto dodać, że u nas za badanie się nie płaci, zaś w prywatnych ośrodkach kosztuje ono ok. 3,5 tys. zł. – dodaje dr n. med. Dariusz Budziński, dyrektor szpitala SUM.
Jak mówi prof. Piotr Bryniarski, ordynator oddziału urologii w zabrzańskim szpitalu, operacja za pomocą Da Vinci to przede wszystkim korzyści dla pacjenta. - Przy zabiegach urologicznych (radykalna prostatektomia) zastosowanie robota zwiększa szanse na zachowanie erekcji oraz trzymanie moczu w porównaniu do operacji klasycznych – ocenia specjalista.
Pierwszy robot da Vinci powstał w 1999 roku. Przez lata był unowocześniany wraz z rozwojem technologii oraz doświadczeniami zdobywanymi podczas milionów operacji wykonywanych na całym świecie. Chirurga robotyczna to najnowocześniejsze narzędzie w rękach chirurgów, którzy wykorzystując swoje doświadczenie medyczne mogą używać go do zwiększania zakresu wykonywanych zabiegów i większej precyzji.
Co ważne zastosowane technologie eliminują drżenie rąk chirurga, a system daje 10-krotne powiększenie obrazu, który dodatkowo jest trójwymiarowy.
inf pras