Komitet ds. Sytuacji Nadzwyczajnych WHO zalecił, aby ONZ ogłosiła zakończenie stanu zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym, tj. najwyższego poziom alertu, który obowiązywał od 30 stycznia 2020 roku.
– Z wielką nadzieją ogłaszam koniec COVID-19 jako globalnego zagrożenia zdrowotnego, powiedział dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Podczas długiej telekonferencji mającej na celu poinformowanie prasy o podjętej decyzji, niektórzy członkowie WHO, wyraźnie poruszeni emocjonalnie, wezwali kraje do zastanowienia się nad lekcjami wyniesionymi z pandemii.
– Nie możemy zapomnieć o stosach płonących na cmentarzach. Nie możemy zapomnieć o grobach, które zostały wykopane. Żaden z nas tutaj nie zapomni o nich – powiedziała Maria Van Kerkhove, odpowiedzialna za kierowanie działaniami WHO w walce z COVID-19.
Wg danych WHO śmiertelność z powodu COVID-19 spadła ze szczytowego poziomu przekraczającego 100 000 osób tygodniowo w styczniu 2021 r. do nieco ponad 3500 w tygodniu w 24 kwietniu 2023 r. Było to możliwe dzięki powszechnych szczepieniom, dostępności skutecznych terapii i wzrostowi poziomu odporności populacji wynikającego z wcześniejszych zakażeń.
Ogłoszenie zakończenia stanu zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym może oznaczać, że współpraca międzynarodowa lub wspólne wysiłki finansowe także dobiegną końca lub zmienią swój cel, chociaż wiele z nich już dostosowało się do cofania się pandemii w różnych regionach.
– Walka jeszcze się nie skończyła. Wciąż mamy słabe punkty, które zostaną wystawione na próbę przez tego czy przez innego wirusa – powiedział dyrektor ds. sytuacji nadzwyczajnych WHO, Michael Ryan.
W ubiegłym roku prezydent USA Joe Biden ogłosił, że pandemia się zakończyła. Podobnie jak wiele innych krajów, największa gospodarka świata zaczęła rozmontowywać krajowy stan wyjątkowy związany z COVID, który oficjalnie kończy się 11 maja. Oznacza to zaprzestanie finansowania masowych szczepień i testów oraz przekazanie odpowiedzialności podmiotom komercyjnym.
Unia Europejska również ogłosiła w kwietniu ubiegłego roku, że stan zagrożenia pandemicznego zakończył się.
Decyzja WHO sugeruje również, że doradcy organizacji nie przewidują, by w najbliższych miesiącach miał się pojawić nowy, bardziej niebezpieczny wariant koronawirusa, chociaż wirus pozostaje nieprzewidywalny.
COVID jeszcze długo będzie stanowić wyzwanie dla systemów zdrowia na całym świecie, między innymi z powodu osób zmagających się z objawami long-COVID, przypominają eksperci ds. chorób zakaźnych. – Nikt nie powinien sądzić, że COVID-19 przestał być problemem. Nadal stanowi znaczący problem zdrowia publicznego i prawdopodobnie pozostanie nim w dającej się przewidzieć przyszłości – powiedział Mark Woolhouse, epidemiolog z University of Edinburgh.
Zgodnie z opublikowanym kilka dni temu projektem rozporządzenia Ministra Zdrowia, odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej zaplanowano na 1 lipca br.
Źródła: WHO/Reuters