Te embrionopodobne struktury znajdują się na najwcześniejszych etapach rozwoju człowieka: nie mają bijącego serca ani mózgu. Naukowcy twierdzą jednak, że pewnego dnia mogą one pomóc w lepszym zrozumieniu chorób genetycznych lub przyczyn poronień.
Badania te sprowokowały krytyczne pytania prawne i etyczne, a wiele krajów, w tym USA, nie ma przepisów regulujących tworzenie lub leczenie syntetycznych embrionów. Tempo odkryć w tej dziedzinie i rosnące możliwości tych modeli zaalarmowało ekspertów bioetyki, ponieważ coraz bardziej zbliżają się one do „krawędzi życia”.
"W przeciwieństwie do ludzkich embrionów powstałych w wyniku zapłodnienia in vitro, gdzie istnieją ustalone ramy prawne, obecnie nie ma jasnych przepisów regulujących modele ludzkich embrionów pochodzące z komórek macierzystych. Istnieje pilna potrzeba wprowadzenia przepisów zapewniających ramy dla tworzenia i wykorzystywania modeli ludzkich embrionów pochodzących z komórek macierzystych" - powiedział w oświadczeniu James Briscoe, zastępca dyrektora ds. badań w Instytucie Francisa Cricka.
Doktor Magdalena Zernicka-Goetz, profesor biologii i inżynierii biologicznej w CalTech i University of Cambridge, powiedziała, że badania zostały zaakceptowane w renomowanym czasopiśmie naukowym, ale nie zostały opublikowane.
Zernicka-Goetz i jej zespół, wraz z konkurencyjnym zespołem z Izraela, opisali wcześniej tworzenie modelowych struktur przypominających embriony z mysich komórek macierzystych. Te "embriony" wykazywały początki mózgu, serca i przewodu pokarmowego po około ośmiu dniach rozwoju.
Badaczka twierdzi, że struktury przypominające embriony, które stworzyło jej laboratorium, zostały wyhodowane z pojedynczych ludzkich embrionalnych komórek macierzystych, które rozwinęły się w trzy różne warstwy tkanek. Obejmują one komórki, które zwykle rozwijają woreczek żółtkowy, łożysko i sam zarodek. Zernicka-Goetz potwierdziła, że stworzone przez jej laboratorium struktury przypominające embriony są również pierwszymi, które mają komórki rozrodcze, które rozwiną się w komórki jajowe i plemniki.
"Chciałabym podkreślić, że nie są to ludzkie embriony" - powiedziała Zernicka-Goetz. "Są to modele embrionów, które wyglądają bardzo podobnie do ludzkich embrionów i odegrają bardzo ważną rolęw odkryciu, dlaczego tak wiele ciąż kończy się niepowodzeniem […]”. Według jej wiedzy po raz pierwszy stworzono ludzki model zarodka z trzema warstwami tkanek.
Naukowcy mają nadzieję, że te modelowe zarodki rzucą światło na okres po 14 dniach od zapłodnienia, który jest uzgodnionym limitem dla naukowców do hodowania i badania zarodków w laboratorium.
Wszczepienie jednego z nich do macicy byłoby nielegalne, a badania na zwierzętach z wykorzystaniem komórek macierzystych myszy i małp wykazały, że nawet gdy naukowcy próbowali je wszczepić, nie przeżyły - prawdopodobnie dlatego, że naukowcy nie wymyślili, jak w pełni odtworzyć warunki ciąży.
Celem tych badań nie było stworzenie życia, ale zapobieganie jego utracie, zrozumienie, dlaczego zarodki czasami nie rozwijają się po zapłodnieniu i implantacji.
"Wiemy niezwykle mało o tym etapie rozwoju człowieka, ale jest to czas, w którym wiele ciąż jest traconych, szczególnie w przypadku zapłodnienia in vitro" - powiedział w oświadczeniu Roger Sturmey, starszy pracownik naukowy w dziedzinie zdrowia matki i płodu na Uniwersytecie w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. "Obecnie możemy powiedzieć, że te" syntetyczne zarodki "mają wiele cech wspólnych z blastocystami, ale ważne jest, aby uznać, że sposób, w jaki powstają syntetyczne zarodki, różni się od tego, co dzieje się, gdy normalny zarodek tworzy blastocystę" - powiedział. "Jest jeszcze wiele do zrobienia, aby określić podobieństwa i różnice między syntetycznymi zarodkami a zarodkami, które powstają z połączenia komórki jajowej i plemnika".
Źródło: CNN
