Dramatyczna sytuacja kadrowa we wszystkich dziedzinach opieki zdrowotnej nie ominęła również opieki długoterminowej. Personelu brakuje wśród lekarzy, pielęgniarek oraz opiekunów medycznych. Zatrudnienie w tym sektorze osób przybyłych z Ukrainy nie tylko pozwoli uzupełnić te braki, ale będzie realną pomocą dla naszych sąsiadów, którym wojna odebrała prawie wszystko. Takich właśnie argumentów użyła Koalicja, która w pismach do Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej zaproponowała rozwiązania korzystne dla wszystkich stron.
Opiekun medyczny potrzebny od zaraz
Lekarzy i pielęgniarek brakuje już od dawna, co sprawia, że polski system ochrony zdrowia jest coraz mniej wydolny. Przybycie ponad dwóch milionów osób, które od początku wojny przekroczyły polską granicę i w najbliższym czasie w dużej części będą potrzebować wsparcia medycznego, tylko pogarsza sytuację. A wg Koalicji mogłoby ją poprawić umożliwienie pielęgniarkom i pielęgniarzom z Ukrainy podjęcia natychmiastowego zatrudnienia w sektorze opieki długoterminowej w charakterze opiekuna medycznego.
- Wiemy, że Naczelna Rada Lekarska zaapelowała już do ministra zdrowia o natychmiastowe przyznanie medykom z Ukrainy uprawnień opiekuna medycznego, co pozwoliłoby na ich zatrudnienie w naszych placówkach do czasu uzyskania uprawnień zawodowych - mówi Magdalena Osińska-Kurzywilk, prezes Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym” i dodaje, że to bardzo cenna inicjatywa, ale dotyczy głównie szpitali.
- Tymczasem w naszej ocenie miejsce opiekuna medycznego powinno być przede wszystkim w opiece długoterminowej. Wnioskujemy więc o umożliwienie personelowi medycznemu z Ukrainy, który nie spełnia wszystkich wymagań potrzebnych do pracy pielęgniarki/pielęgniarza, podjęcia pracy w charakterze opiekuna medycznego w zakładach opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych, DPS-ach i pozostałych całodobowych domach opieki. Wejście dużej grupy wykwalifikowanych osób w ten sektor zmniejszyłoby pogłębiające się deficyty kadrowe i zapewniłoby lepszy start uchodźcom w nowym miejscu. Zyskaliby oni jednocześnie czas na dopełnienie formalności, a w oczekiwaniu na decyzję ministra i właściwej Izby Pielęgniarek i Położnych mogliby legalnie pracować jako opiekunowie medyczni.
Opiekun wspierający osobę niesamodzielną
Choć nie wiadomo, jak długo uchodźcy będą przebywać w naszym kraju i dla ilu z nich jest to miejsce docelowe, to już teraz widać duże zainteresowanie ofertami pracy. Wg Koalicji jedną z najlepszych form wsparcia obywateli Ukrainy jest zaoferowanie im zatrudnienia adekwatnego do ich umiejętności, ale też naszych możliwości. A że w Polsce od wielu lat rośnie deficyt kadry opiekuńczej w opiece środowiskowej, podjęcie przez nich pracy w charakterze opiekuna wspierającego osobę niesamodzielną może być idealnym rozwiązaniem.
- Polska, będąca pierwszym wyborem większości uchodźców wojennych, ma dziś szansę zapewnić im możliwość pracy w zawodzie opiekuna wspierającego osoby niesamodzielne w ciągu trzech miesięcy. Tyle czasu, w naszej opinii, wystarczy aby nabyć niezbędne kwalifikacje. Mamy to szczęście, że w 2020 roku został ukończony projekt obejmujący nowe standardy kształcenia i opieki, w którym przedstawiciele Koalicji uczestniczyli od początku - mówi dr Elżbieta Szwałkiewicz, prezes Koalicji w latach 2016-2020 i tłumaczy, że istotą zawodu opiekuna wspierającego osoby niesamodzielnej jest pomoc i asysta w codziennych czynnościach, kompensowanie ograniczeń w mobilności i wsparcie w kształtowaniu kontaktów społecznych.
- Program nauczania na tym kierunku od kilku lat jest więc gotowy. I choć zakłada sześciomiesięczne szkolenie, to w opinii samych autorów, możliwe jest zintensyfikowanie nauki i skrócenie czasu do trzech miesięcy - dodaje Beata Stepanow, wiceprezes Koalicji.
Szkoły „w blokach startowych”
Standardy kształcenia w zawodzie „opiekun wspierający osobę niesamodzielną” zostały stworzone w ramach projektu „Profesjonalizacja usług asystenckich i opiekuńczych dla osób niesamodzielnych - nowe standardy kształcenia i opieki”. Jedną z jego autorek jest dr Elżbieta Szwałkiewicz. Zastosowanie wypracowanych wówczas standardów pozwoliłoby w ciągu trzech miesięcy wykształcić i przygotować kadrę pomocniczą, która od razu znalazłaby zatrudnienie w opiece długoterminowej.
Do Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym” już dziś docierają deklaracje szkół policealnych, które wyrażają gotowość do wdrożenia programu i rozpoczęcia nauki. Tym bardziej, że program nauczania, materiały dydaktyczne i standardy wykonania czynności zawodowych wraz z ich szczegółowym opisem są gotowe do wykorzystania.
inf pras