„W 2023 roku w Polsce na kleszczowe zapalenie mózgu zachorowało 659 osób. U 35–58 proc. chorych z zajęciem ośrodkowego układu nerwowego dochodzi do trwałych powikłań neurologicznych”, ostrzega Ministerstwo Zdrowia. Obok KZM, skutkiem ukąszenia kleszcza może być borelioza. Co zrobić, by zmniejszyć...
Wzrasta liczba kleszczy, co przekłada się na więcej osób chorych na boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu – czyli choroby przenoszone przez te pajęczaki. Jest środek sezonu, gdy kleszcze atakują najbardziej. Lekarze ostrzegają i zalecają ostrożność.
Kleszczami zazwyczaj zaczynamy przejmować się dopiero latem. One jednak już teraz stanowią zagrożenie dla zdrowia, bo właśnie obudziły się z zimowego snu i są gotowe do ataku. A ocieplenie klimatu powoduje, że jest ich coraz więcej.
Pandemia wywołana wirusem SARS-CoV-2 pokazała nam, że warto dbać o swoje zdrowie i jak ważna jest profilaktyka zakażeń przed innymi groźnymi chorobami, którym możemy zapobiec.
Choć największym wrogiem człowieka jest ostatnio koronawirus, nie możemy zapominać o innych zagrożeniach czyhających na ludzkie zdrowie i życie. Jednym z nich są kleszcze.
Ocieplenie klimatu przyczynia się do ekspansji kleszczy na tereny, które do tej pory nie były endemiczne.
Liczba kleszczy w Polsce rośnie. Łagodniejsze zimy sprawiają, że pojawiają się one w nowych miejscach. Dlatego wzrasta liczba zachorowań na boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia kleszczowe zapalenie mózgu prowadzi do następstw neurologicznych (niedowłady, porażenia, zaniki mięśniowe) aż u 58 proc. pacjentów, a do zgonu w ok. 1–4 proc. przypadków. Jak się zabezpieczyć?
© 2023 Medexpress. Wszystkie prawa zastrzeżone