W środę przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia Bartosz Arłukowicz walczył w Sejmie o przepustki dla swoich gości. A wszystko dlatego, że straż marszałkowska nie wydała dla nich zezwolenia. - Próbuję wpuścić ludzi do Sejmu i spotykam się z odmową. To łamanie prawa w biały dzień - powiedział. Tłumaczył, że powinny zostać wyciągnięte z tego zdarzenia konsekwencje.
W środę odbyło się z ponad godzinnym opóźnieniem posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Praw Pacjentów ws. modelu opieki koordynowanej nad pacjentem z nowotworem pęcherza moczowego. A wszystko dlatego, że protestujący przeciwko reformie Sądu Najwyższego utrudniali wejście do Sejmu.